Sprawdź kto w powiecie oszczędza na prądzie

Oszczędności na energii elektrycznej są w Sławnie, gdzie Krzysztof Frankenstein, burmistrz Sławna liczy, że rocznie uda się w ten sposób uzyskać około 80 tys. zł rocznie. Włodarz akcentuje, że zmiany dotyczące przepisów finansowych, które weszły od początku tego roku zmuszają do bardziej rygorystycznej dyscypliny finansów publicznych. Czyli do bardzo realnego spojrzenia na bieżące wydatki miasta. 
Także Darłowo przymierza się do oszczędności energetycznych.
- Zamierzamy wyłączać latarnie uliczne w całym mieście między północą, a godziną piątą rano - mówi Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. - Nie obejmie to ulicy Powstańców Warszawskich i rynku.

Burmistrz liczy, że w taki sposób uda się zaoszczędzić w skali roku kilkaset tysięcy złotych.

- A ile osób chodzi ulicami w nocy? - pyta Klimowicz.

Z kolei w gminie Malechowo zrezygnowano z oszczędności na oświetleniu ulicznym.

- Przez trzy lata wyłączaliśmy czasowo oświetlenie nocą, ale skarżyli się na to mieszkańcy gminy - mówi Jan Szlufik, wójt gminy Malechowo. - Dlatego zrezygnowaliśmy z tego. Wolę podatników trzeba wypełniać - dodaje. 

Identycznie jest w gminie Postomino. Natomiast w gminie wiejskiej Sławno oszczędności są praktykowane.

- W nocy niektóre lampy uliczne są czasowo gaszone - mówi Ryszard Stachowiak, wójt gm. Sławno. - To było już stosowane za mojego poprzednika na stanowisku wójta. Aktualnie przygotowujemy spis wszystkich punktów oświetleniowych i chcemy wymienić żarówki na energooszczędne. W ten sposób na pewno zaoszczędzimy na kosztach.
Także żarówki energooszczędne montowane są na terenie gminy wiejskiej Darłowo.

- U nas w gminie nie wyłącza się lamp nocą - mówi Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo. - Po prosu nie ma jeszcze takiej biedy, aby być zmuszonym do takiego kroku - kwituje.