Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na tropie złotego pociągu. Miłośnik historii z Darłowa badał tajenicę nazistów

Tomasz Turczyn
Tomasz Turczyn
Rok 1997 - Marian Laskowski w Górach Sowich poszukuje złotego pociągu
Rok 1997 - Marian Laskowski w Górach Sowich poszukuje złotego pociągu Arch. Pryw. M. Laskowski
Marian Laskowski już w 1997 roku poszukiwał w Górach Sowich złotego pociągu. Miłośnik militariów i znany pasjonat historii z Darłowa opowiada o niesamowitej wyprawie. Grupa ludzi miała zgodę polskiego rządu na poszukiwania. Nie robili wokół siebie szumu. Działali spokojnie i metodycznie.

Darłowianin na tropie złotego pociągu z Wałbrzycha

Informacje ze Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu dotyczące odnalezienia pod ziemią złotego pociągu zelektryzowały cały świat. Każdy pasjonat historii o tym słyszał. Tymczasem wczesną jesienią 1997 roku na tropie złotego pociągu była grupa miłośników zagadek związanych z II wojną światową. W tej grupie był Marian Laskowski, znany obecnie z organizowania w Darłowie Międzynarodowych Zlotów Historycznych Pojazdów Wojskowych.

- Wybraliśmy się w góry Sowie - wspomina Marian Laskowski z Darłowa prowadzący w Malechowie prywatne muzeum techniki wojskowej. - Szef naszej wyprawy miał zgodę polskiego rządu na poszukiwania. Pozwolenia były ze wszystkich koniecznych instytucji, włącznie z ministerstwami. Śmialiśmy się, że mamy zgody od sprzątaczek po prezydenta Kwaśniewskiego. Nasz szef na papierze miał napisane, że otrzyma 10 procent z tego, co zostanie znalezione. Ja jako uczestnik wyprawy miałem dostać pół procent od tych 10.

Nasz rozmówca podkreśla, że ekipa pasjonatów miała wskazać miejsce, gdzie jest złoty pociąg, a władze miały zająć się wydobyciem skarbów.

- Nie mieliśmy niczego dotykać - opisuje wynegocjowane warunki.

Pasjonaci zaangażowali w poszukiwania prywatne pieniądze. Mieli ciężki sprzęt - koparki, młoty udarowe, wynajęli potężną wiertnię. Zlecili badania geologiczne interesujących ich terenów. Wskazali trzy miejsca do prześwietlenia.

- Pojechaliśmy w Góry Sowie na Dolny Śląsk - wspomina Laskowski. - Przed nami pociągu szukało polskie wojsko. Było to jeszcze na polecenie generała Jaruzelskiego.

Marian Laskowski opisuje też, że w trakcie wyprawy ustalono, że prawdopodobnie złoty pociąg mógł mieć strażnika. Skarbu nie znaleźli, ale wyprawa była niesamowitą.

Marian Laskowski prowadzi muzeum

Marian Laskowski to pasjonat historii i techniki wojskowej. To też organizator Międzynarodowego Zlotu Historycznych Pojazdów Wojskowych w Darłowie, który w niedalekim Malechowie prowadzi muzeum techniki wojskowej. Zobaczcie na zdjęciach, jakie cuda tam zgromadził.

Znaleziono m.in. poniemiecki hełm, butelki

Archeolodzy sprawdzili poniemieckie piwnice w Sławnie. Zdjęcia, wideo

Podczas remontu w Sławnie dokonali odkrycia pod podłogą. Zdjęcia

Ze szrotów powstają cacka warte krocie. Niezwykły warsztat w...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto