Jezierzany walczą z wodą. Podtopienia i apel mieszkańców ZDJĘCIA - komentarz wójta

Janusz Bojkowski, wójt gm. Postomino mówi, że kanał w Jezierzanach jest drożny oraz, że samorząd interweniował w Wodach Polskich, które sprawdziły swoje instalacje i odpowiedziały, że te są sprawne.

- W weekend poziom wody opadł o 10 cm, ale potrzeba czasu, aby woda spłynęła do morza. Pamiętajmy, że aktualnie mamy wysoki stan jeziora Wicko i też padający często deszcz - mówi wójt. - Problem jest złożony i dotyczy części Jezierzan. Są też takie sytuacje, że ktoś wykonuje określoną inwestycję, ale nie pamięta o melioracji myśląc, że za tą odpowiada gmina i później ma pretensje. Tu odpowiadamy i przypominamy, że przepisy precyzują, że za meliorację odpowiada właściciel danej nieruchomości. Tak samo jest z czyszczeniem przyległych rowów.

Wójt dodaje, że w sytuacji zagrożenia mienia będzie interweniowało OSP.

- Niedrożne rowy melioracyjne, pozapychane studnie odpływowe i zasypany przekop łączący jezioro Wicko z morzem, to wszystko powoduje liczne zalania i podtopienia - uważają mieszkańcy Jezierzan, którzy skontaktowali się z naszą redakcją. - Na początku woda zaczęła wdzierać się do piwnic. Natomiast teraz zalewa drogi, chodniki i działki gruntowe. Nie ma reguły, czy zalane są tereny prywatne, czy publiczne. (...)

Tu jeden z naszych rozmówców mówi, że część mieszkańców radzi sobie samodzielnie i przepompowuje wodę do pobliskich rowów, lecz w niektórych przepadkach jest to tylko doraźne działanie, a przy kolejnym deszczu woda z wypełnionego rowu może przelać się na działkę z nim sąsiadującą.

- Samochody pozostawione przed posesją i ludzie pokonujący wylewiska w drodze do domu to widok normalny w tej części gminy Postomino - mówi kolejny z naszych rozmówców.

Mieszkańcy dodają, że o problemie zaalarmowali Wody Polskie i Urząd Gminy Postomino. Mówią też, że Jezierzany są coraz bardziej rozwijającą się miejscowością turystyczną, która jest bezpośrednim zapleczem Jarosławca.