Chrząszcze w mące lub kaszy? To wołki zbożowe. Uwaga, szybko się rozmnażają. Sprawdź, jak je zwalczyć

Jak rozpoznać szkodniki w kuchni? Budowa wołków zbożowych jest charakterystyczna, są długie, nie latają, mają małą głowę i brązowo-czarne ubarwienie. Na pierwszy rzut oka można je pomylić z chrząszczami. Ich zwalczanie trzeba rozpocząć od razu, rozmnażają się szybko i prowadzą nocny tryb życia. Mogą zasiać prawdziwe spustoszenie wśród zapasów żywności.

Wołki można spotkać tam, gdzie produkuje się lub przetrzymuje produkty zbożowe. Magazyny zbóż, piekarnie, młyny, zakłady produkcyjne, a nawet domowa kuchnia – tu insekty uwielbiają żerować. Ciepło, brak wilgoci, dostęp do żywności – to wszystko sprzyja ich bytowaniu. Choć to jedzenie jest celem wołków, mogą one ugryźć. Co więcej, zanieczyszczają żywność, w której je znajdziemy, a to może skończyć się problemami żołądkowymi.

Widok wołka zbożowego wśród żywności może przerazić, ale trzeba szybko działać, by pozbyć się wszystkich osobników. Najczęściej robaki widoczne są w ziarnach zbóż, opakowaniach z mąką, kaszą, ryżem, makaronem, płatkami. Można je też spotkać wśród okruchów chleba, suszonych owoców, a nawet bakalii. Masz to w domu? Zachowaj więc czujność.

W magazynach metodą zwalczania jest fumigacja zboża, czyli gazowanie w celu zwalczenia insektów. Co jednak zrobić na mniejszej przestrzeni? Zdarza się, że mimo ostrożności i czystości, wołki zadomowią się w naszym domu. Istnieją sposoby, które pomogą pozbyć się nieproszonych insektów z kuchennych zakamarków. Co ważne, produkty, które były miejscem żeru wołków, nie nadają się do spożycia.