W Sławnie - według burmistrza Krzysztofa Frankensteina - latarnie gasną między godzinami 1.30, a 3.30.
- Staramy się, aby to było jak najmniej uciążliwe. Dlatego oświetlenie jest wyłączane na bocznych uliczkach - mówi burmistrz. - Z naszych wyliczeń wynika, że w skali roku można na tym zaoszczędzić 80 tysięcy złotych. Innymi słowy te pieniądze można wydać np. na jakąś inwestycję.
Włodarz akcentuje, że zmiany dotyczące przepisów finansowych, które weszły od początku tego roku zmuszają do bardziej rygorystycznej dyscypliny finansów publicznych. Czyli do bardzo realnego spojrzenia na bieżące wydatki.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?