Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Sławnie problemy z segregacją śmieci. Jeśli się to nie zmieni - będzie dużo drożej dla mieszkańców

Tomasz Turczyn
Tomasz Turczyn
Kłopoty z segregacją śmieci w mieście Sławno. Kłopoty, które przekładają się na skutki finansowe dla budżetu miasta Sławno. Dyskutowano o tym podczas obrad Rady Miejskiej w Sławnie. Problem jest poważny. Upraszczając jeśli segregacja śmieci dokonywana przez mieszkańców się nie poprawi to będą oni płacili wyższą stawkę. Jaką? 25,80 zł... Czyli to by było aż 100 procent drożej. Co zrobić, aby jednak do tego nie doszło? Piszemy o tym poniżej.

Kłopoty z segregacją śmieci w mieście Sławno i konsekwencje z tego płynące

Miasto Sławno podsumowało ub. rok pod względem gospodarki odpadami. Z opłat od mieszkańców za śmieci wpłynęło nieco ponad 3,1 mln zł, a wydatki systemowe wyniosły 3,07 mln zł. Tym samym dało to nadwyżkę - ok. 36 tys. zł.

- Marna z tego pociecha, gdyż jesteśmy aktualnie na etapie wyliczania wskaźnika odzysku. On zgodnie z przepisami powinien wynosić 25 procent. My osiągniemy w granicach 12 procent - skomentował Krzysztof Frankenstein, burmistrz Sławna podczas obrad Rady Miejskiej. - To oznacza, że będziemy musieli zapłacić karę w granicach 200 tys. zł. Nie ma tutaj dobrych wiadomości. I muszę powiedzieć, że generalnie za ten stan rzeczy odpowiadają budynki wielolokalowe. Głównie podlegające pod Spółdzielnię Mieszkaniową Wybrzeże. Aktualnie odpady są odbierane ze SM i traktowane, jako segregowane i jeśli nic w systemie spółdzielczym się nie zmieni, bo to jest wewnętrzny problem Wybrzeża, to niestety te odpady będą musiały być w przeszłości odbierane, jako niesegregowane ze wszystkimi tego konsekwencjami finansowymi. Uczulam na tę sprawę, bo mieszkańcy, którzy segregują śmieci nie mogą dopłacać do tego co się dzieje w Spółdzielni. Nie chcę powiedzieć, że to tylko Spółdzielnia, ale w zdecydowanej większości tak. Dlatego to powinno być przedmiotem bardzo poważnej dyskusji wśród władz Wybrzeża i rzetelnej informacji dla członków spółdzielni oraz wypracowanie takiego systemu, abyśmy mogli odbierać odpady segregowane. Aktualnie jest stawka za odpady segregowane, a tak naprawdę odbieramy odpady niesegregowane. A jeśli są odpady pozornie segregowane, to one w dużym stopniu podlegające wtórnej segregacji na terenie składowiska w Gwiazdowie. Z tym, że papier, który został zmoczony i zniszczony, dotyczy to też innych frakcji, nie nadaje się do przekazania do firm, które go przetworzą. Powtórzę: Musi być zbudowany rzetelny system w budynkach wielorodzinnych tak, aby każdy wiedział, jak ma postępować i, aby był dany efekt.

Włodarz podkreślił, że są jeszcze inne niuanse gospodarowania odpadami. Wymienił ogródki działkowe, przedsiębiorców i zaznaczył, że wskaźnik odzysku jest słaby. Mówił, że w kolejnych latach ten wskaźnik będzie musiał być jeszcze wyższy, niż obecnie.

- Jeśli nic się nie poprawi w odzysku to będziemy płacili wyższą karę i to obciąży budżet miasta - mówił burmistrz. - Pracujemy nad innymi rozwiązaniami. Mam na myśli np. odpady zielone odbierane selektywnie i tu chcemy by powstały komposty, które trafią do systemu przyrodniczego. Obecnie staramy się o certyfikację tego. Jeśli ją uzyskamy to, to poprawi sytuację - wskaźnik. Ale to jest jeden z elementów. Uczulam, że SM Wybrzeże musi dokonać zmian.

Obecny na sesji Kazimierz Olejniczak, prezes SM Wybrzeże powiedział, że odpady lokatorskie są problemem nie tylko Spółdzielni, ale też - jak zaznaczył - w skali kraju.

- Co robimy w tej sprawie? Na osłonach są tablice informacyjne o podziale na śmieci segregowane i niesegregowane. Są informacje co i do, których pojemników należy wrzucać. Niemalże w każdym zawiadomieniu wysyłanym do mieszkańców jest informacja o segregacji odpadów oraz, że jeśli nie będzie segregacji, to będzie drożej - mówił K. Olejniczak i zapowiedział, że SM przypisze konkretne osłony śmietnikowe do konkretnych mieszkań. Powiedział, że to pozwoli stwierdzić, gdzie jest segregacja, a gdzie jej nie ma.

- Dodatkowo zwiększymy monitoring. To pokaże, kto wyrzuca wielkie gabaryty, czy też podrzuca śmieci - mówił K. Olejniczak. - Są opony, śmieci budowlane nie produkowane przez mieszkańców wspólnot, czy Spółdzielni. Zwiększymy, edukację wśród mieszkańców. To powinno poprawić segregację. Podsumowując powiem, że pewnie, że chciało by się lepiej i taniej, ale nie na wszystko, jako władze Spółdzielni, mamy wpływ. Co nie oznacza, że trzeba się godzić na to, jak jest, bo nie jest dobrze - zaakcentował.

Stawki za śmieci w Sławnie

12,00 zł za metr sześcienny wody zużytej w gospodarstwie domowym na cele bytowe jeśli śmieci są segregowane

25,80 zł za metr sześcienny wody zużytej w gospodarstwie domowym na cele bytowe jeśli śmieci nie są segregowane.

Skarb Niemców odkryty w Sławnie. Był pod podłogą w kamienicy. Zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto