Uderzenie w narkotykowy biznes w Sławnie. Podejrzany w prokuraturze: "Wiedziałem na co się piszę"

O zatrzymaniu mężczyzny i przechwyceniu narkotyków napisaliśmy jako pierwsi. Patrz poniżej:

Zatrzymany przez policję 74-latek - według nieoficjalnych informacji - jest mieszkańcem Sławna. Nalot policyjny miał miejsce w centrum tego miasta, ale na jednej z bocznych uliczek. To tutaj przechwycono prawie 22 kg narkotyków o czarnorynkowej wartości ok. miliona zł plus ok. 240 kg nielegalnego tytoniu. Ponadto śledczy zabezpieczyli ponad 46 tys. zł w gotówce oraz broń palną i 116 sztuk amunicji.

W czwartek - 25 lutego 74-latek został doprowadzony przez policjantów do Prokuratury Rejonowej w Sławnie. Mężczyzna usłyszał tutaj cztery zarzuty.

- Zatrzymany ma zarzucone posiadanie znacznej ilości narkotyków, nielegalnego tytoniu i broni palnej z amunicją bez wymaganego zezwolenia. Plus próbę przekupstwa policjantów podczas przeszukania pomieszczenia gospodarczego - wymienia Anna Grabowska, zastępca prokuratora rejonowego w Sławnie. -Do trzech pierwszych zarzutów 74-latek przyznał się wyjaśniając, że - jak stwierdził - "Wiedział na co się pisze". Natomiast zaprzeczył, że próbował przekupić policjantów.

Zastępca prokuratora rejonowego w Sławnie dodaje, że podejrzany odmówił złożenia szerszych wyjaśnień. Czyli nie odpowiadał na pytania dotyczące skąd ma narkotyki, czy broń lub tytoń. Zapytany o przechwycone pieniądze?

- Stwierdził, że są to jego oszczędności życia. Śledczy zabezpieczyli ponad 46 tys. zł i kwota ta jest jednym z dowodów w wyjaśnianej sprawie - mówi Anna Grabowska. - Złożyłam do Sądu Rejonowego w Sławnie wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące. Posiedzenie aresztowe będzie w piątek - 26 lutego.

Podejrzanemu grozi do 20 lat więzienia.