Śmierć wędkarza na jeziorze Bukowo w gm. Darłowo. Kobieta zabrana do szpitala. Zdjęcia

SAR - BSR Darłowo informuje o okolicznościach akcji ratunkowej na jeziorze Bukowo. Są to nowe informacje:

- Przy jednostce w wodzie [mowa o zlokalizowanej łódce wędkarskiej- red.] znajdowała się kobieta, która trzymała się relingów tonącej jednostki - relacjonuje BSR Darłowo. - Strażacy podjęli ją na pokład swojej łodzi i powrócili z poszkodowaną na brzeg. Tam została jej udzielona niezbędna pierwsza pomoc. W trakcie powyższej sytuacji ratownicy z BSR Darłowo zwodowali łódź ratowniczą i udali się w rejon, gdzie znajdowała się tonącą jednostka. W jej obrębie znajdowało się dużo siatek rybackich, w których został po chwili odnaleziony mężczyzna - czyli druga osoba poszkodowana. Niestety był on całkowicie zaplątany w siatki i zanurzony w toni wodnej. Nasi ratownicy uwolnili mężczyznę i natychmiast po powzięciu go na pokład rozpoczęli RKO. Po powrocie na brzeg resuscytacja była kontynuowana, aż do przejęcia poszkodowanego przez przybyły Zespół Ratownictwa Medycznego.

- Stwierdzono wywróconą łódkę na jeziorze Bukowo w okolicy przystani w Gleźnowie - informuje st. kpt. Damian Tomczyk, oficer prasowy powiatowego komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Sławnie. - Zadysponowano trzy zastępy strażackie z Darłowa, zastęp strażacki nurków z Koszalina, SAR, śmigłowiec z Darłowa, policję. Rozpoczęto poszukiwania.

- Łódkę zlokalizowano około 200 metrów od brzegu. Po godzinie 22 wyłowiono z wody 58-latkę i tutaj została ona zabrana do szpitala w Koszalinie. Później, przed godziną 23, wyłowiono 54-latka i tu przywrócono czynności życiowe, ale niestety mężczyzna zmarł w szpitalu - informuje st. asp. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta i mężczyzna wypłynęli łódką na jezioro i wówczas zaczęła ona nabierać wody. To wtedy zostały zaalarmowane służby.

Policjantka dodaje, że - jak wynika z informacji ze szpitala w Koszalinie - życiu kobiety nic bezpośrednio nie zagraża. Zarówno ona, jaki i zmarły mężczyzna, jak mówi policja, to mieszkańcy Koszalina.