Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sławno: Rada Miejska wylała na siebie kubeł zimnej wody - AKTUALIZACJA - [FOT, WIDEO]

Tomasz Turczyn
Złoty Gryf Sławieński... To najwyższe wyróżnienie w mieście Sławno za ponadprzeciętne zasługi dla miasta w jego rozwoju. Grupa radnych miejskich zgłosiła kandydaturę do tego wyróżnienia Krzysztofa Kowalczyka, dyrektora OSiR i doszło do gorącej wymiany zdań.

Część radnych podkreślała, że szef OSiR swoje obowiązki wykonuje bardzo dobrze, ale i też zaznaczali, że jest pracownikiem samorządu i otrzymuje za to, co robi wynagrodzenie.

- Jeśli by źle działał, to by został zmieniony - mówili.

"Kłopot" był w tym, że do porządku obrad piątkowej - 30 marca - sesji Rady Miejskiej wprowadzono punkt, o rozpatrzeniu wniosku o przyznanie Złotego Gryfa Sławieńskiego. To oznaczało formalną dyskusję. Trzeba zaznaczyć, że wniosek pochodził od grupy radnych na czele z Marią Poprawską.

- Poparłem ten wniosek, bo uważam, że dyrektor OSiR świetnie się sprawdza na tym stanowisku i robi dużo więcej niż się od niego wymaga - skomentował radny Marcin Bojaryn. - Dziwię się kolegom i koleżankom radnym, którzy najpierw mówią: "Tak" , a później się wycofują z tego.

W czwartek - 29 marca - radni burzliwie dyskutowali nad wnioskiem podczas posiedzenia komisji Rady Miejskiej i tu 8:7 przegłosowali, że punkt ze Złotym Gryfem Sławieńskim ma zostać zdjęty w piątek - 30 marca z porządku obrad. Czyli wniosek nie miał być rozpatrywany.

W piątek obrady Rady Miejskiej miały się zacząć o godz. 9. Tymczasem Edyta Szczygielska, przewodnicząca RM przeprosiła i powiedziała, że prosi o chwilę zwłoki. To oznaczało, że radni raz jeszcze spotkali się w swoim gronie i dyskutowali.Trwało to ponad 30 minut.

Gdy zakończyli dyskusję, to wypracowali decyzję. Przedstawiła ją radna Maria Poprawska, która powiedziała, że na prośbę dyrektora OSiR wycofuje wniosek o przyznanie mu Złotego Gryfa Sławieńskiego. Choć nie do końca się z tym pogodziła, co skomentowała - PATRZ FILM WIDEO poniżej.

Po sesji radni, burmistrz Krzysztof Frankenstein rozmawiali o całej sytuacji.

- Nie mamy nic przeciwko szefowi OSiR, który działa bardzo dobrze, ale Złoty Gryf Sławieński należy się osobom, które robią coś dla miasta ponadprzeciętnego. Pan dyrektor dobrze wykonuje swoją pracę - mówiła jedna z radnych.
Radny Mirosław Grzegorczyk podkreślił, że najpierw radni powinni się spotkać i porozmawiać o kandydaturze, a dopiero później wprowadzać taki punkt pod obrady Rady Miejskiej. Mówił też, że nazwisko rozpatrywanej kandydatury powinno być tajne. Tzn. nie należy go podawać do wiadomości publicznej.

- Rada Miejska wylała na siebie kubeł zimnej wody, ale trzeba to wziąć na klatę - podsumował.

Ostatecznie 15 radnych było za zdjęciem z porządku obrad projektu uchwały dotyczącego rozpatrzenia wniosku o nadanie Złotego Gryfa Sławieńskiego.

AKTUALIZACJA

- Uważam, że Złoty Gryf Sławieński należał się dyrektorowi OSiR - komentuje Jarosław Stark, wiceprzewodniczący RM w Sławnie. - Dziwię się radnym, którzy najpierw podpisali się pod wnioskiem o jego przyznanie, a później zmienili front i byli przeciwko niemu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto