- Pani ta mieszkała wcześniej w kamienicy, gdzie doszło do pożaru - informuje Łukasz Wasik, naczelnik Wydziału Gospodarki i Inwestycji w Urzędzie Miejskim ze Sławna. - Przydzieliliśmy jej mieszkanie socjalne, ale nie chce się tam przeprowadzić. Skontaktowaliśmy się również z jej rodziną i ta odpowiedziała nam, że poczyniła kroki prawne, aby kobietę ubezwłasnowolnić.
W pobliżu szałasu można dostrzec sporo kotów, które tutaj również mają schronienie.
Sprawę zna Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej ze Sławna, który informuje, że kobieta nie daje się przekonać do zmiany miejsca zamieszkania. MOPS podkreśla, że pani ta ma wsparcie, którego jej ta instytucja udziela:
- Kobieta otrzymuje posiłki w naszej stołówce. Rozpatrujemy też jej wniosek o przyznanie pomocy materialnej. Sprawdziliśmy i okazuje się, że ona ma, gdzie mieszkać. Tyle, że musi tam posprzątać. Naszym pracownikom socjalnym powiedziała, że nie chce się przeprowadzić do mieszkania. Stwierdziła, że nie ma, co zrobić z kotkami i kurkami, które hoduje - komentuje Dominika Wróbel, kierownik MOPS w Sławnie. - A tych ostatnich w mieszkaniu nie da się trzymać.
Jak na razie sytuacja wydaje się więc patowa.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?