Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezesura w Polskim Związku Kolarskim nie dla Artura Szarycza, ale jest on w Zarządzie. Komentarz ministra

Tomasz Turczyn
Artur Szarycz
Artur Szarycz FOT.TT
22 grudnia miało miejsce ( na torze kolarskim w Pruszkowie) Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Delegatów Polskiego Związku Kolarskiego. Dotychczasowy prezes PZKol - Dariusz Banaszek nie poddał się do dymisji, a delegaci przyznali mu absolutorium.

Zaledwie 16 delegatów było za odwołaniem prezesa PZKol. Z kolei 48 delegatów było przeciwko takiemu krokowi. Od głosu wstrzymało się 5 osób.

Takie rozwiązanie oznaczało, że nie będzie głosowania nad wyborem nowego prezesa, a tu kandydatem był m.in. Artur Szarycz z Jeżyczek.

Czytaj więcej o kandydowaniu Artura Szarycza

W Pruszkowie wybrano też Zarząd PZKol i w jego skład weszły głownie osoby rekomendowane przez prezesa PZKol. Ale w tym gronie znalazł się też Artur Szarycz.

- Jestem w Zarządzie PZKol i wszedłem tutaj, jako przedstawiciel Pomorza Zachodniego, aby dbać o dobro zawodników i zawodniczek z tego regionu i też kolarstwo młodzieżowe. Jeśli okaże się, że nie uda się tutaj współpracować, to zawsze można zrezygnować. Głosowali na mnie delegaci z naszego regionu i nie mogę ich zawieść - komentuje Artur Szarycz.

Dodaje, że są kwestie, które będzie chciał, jako członek Zarządu PZKol, wyjaśnić. M.in. wymienia sprawy finansowe związku.

- Wybiorę się do księgowej i zapytam, jak to wszystko wygląda - zapowiada Szarycz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto