Marlena Karwacka i Urszula Łoś w Australii kolejny raz pobiły rekord Polski w sprincie drużynowym na torze. Polki uzyskały 32,791 i tym samym miały najlepszy czas w kwalifikacjach. W pierwszej rundzie pokonały kolarki z Ukrainy. Natomiast w finale minimalnie zwyciężyły [13 grudnia 2019 r.] Rosjanki - Jekaterinę Rogową i Anastazję Wojnową, choć obu parom zapisano identyczny rezultat- 33,029. O wygranej decydowała ostatecznie fotokomórka. Tym samym 13 grudnia okazał się szczęśliwym dla Polek.
UWAGA - w papierowym "Dzienniku Sławieńskim" z datą 13 grudnia zamieszczamy całostronicowy wywiad z Marleną Karwacką. Polecamy. Młoda kolarka opowiada m.in. o treningach i życiu po za nimi.
Daria Pikulik (KK Ziemia Darłowska) wraz z koleżankami z kadry zajmuje 8 miejsce w wyścigu drużynowym na 4km.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?