To kolejna odsłona słynnej na całą Polskę batalii o publiczną edukację w Dąbkach. Tym razem prawnicy wojewody ocenili, że
uchwała Rady Gminy Darłowo
dająca zielone światło na przekazanie od 1 września 2014 Gimnazjum w Dąbkach została podjęta z naruszeniem przepisów. Konkretnie chodziło o to, że przed jej zatwierdzeniem nie było opinii związków zawodowych, co przed głosowaniem wytykali niektórzy radni, a w tym Jan Małecki.
Prawnicy wojewody ocenili, że taka opinia była konieczna i na tej podstawie unieważnili uchwałę.Przekazanie szkoły równałoby się temu, że nie prowadziłaby jej gmina. I tu Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo - formalny wnioskodawca uchwały - chciał skorzystać z uproszczonych przepisów, które pozwalają oddanie szkoły w inne ręce, gdy jest w niej poniżej 70 uczniów. Gimnazjum w Dąbkach wypełnia ten ostatni warunek.
- Skoro pan wojewoda nakazuje, to tak zrobimy - mówi Kupracz. - Zasięgniemy opinii związków zawodowych i raz jeszcze zostanie wprowadzona pod głosowanie uchwała dotycząca Gimnazjum w Dąbkach. Nastąpi to w lutym - zapowiada.
W praktyce to oznacza, że samorząd nie odwoła się od postanowienia wojewody.
CZYTAJ WIĘCEJ W PAPIEROWYM WYDANIU "DZIENNIKA SŁAWIEŃSKIEGO" - 10 STYCZNIA. Także szczegółowo opiszemy sprawę kierowania szkołami w Dąbkach od 7 stycznia 2014 roku, co jest związane z tym, że pełniące obowiązki dyrektorów panie zostały - wygrały ogłoszone konkursy - urzędniczkami w Urzędzie Gminy Darłowo.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?