Gmina Darłowo. Radni zlikwidowali dwie szkoły

- Szkoły będą publicznymi do końca sierpnia, a następnie staną się społecznymi - mówi Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo. - Tym samym fizycznej likwidacji szkół nie będzie. Radni mieli wybór: albo taki krok, albo zaciągnięcie kredytu na utrzymanie obu placówek.
Według wójta likwidacja szkół, to wymóg formalny by móc je przekształcić w społeczne.

Niedawno kilku radnych, sołtys oraz mieszkańcy zebrali się w Dobiesławiu by omówić zamiar likwidacji Zespołu Szkół.

- Jedyną szansą by dalej funkcjonowała szkoła w Dobiesławiu jest przekształcenie jej w społeczną - mówi Franciszek Kupracz. - Główną przyczyną likwidacji ZS jest zmniejszająca się od kilku lat liczba dzieci uczęszczających do placówki, co powoduje wzrost ponoszonych kosztów na jej utrzymanie. Obecnie do Zespołu Szkół uczęszcza 134 uczniów (17 - oddział "0"; 70 -szkoła podstawowa; 47 - gimnazjum). Koszty znacznie przekraczają otrzymywaną subwencje oświatową, która w tym roku wyniesie 895 tys. zł. Gmina w swoim budżecie na bieżące utrzymanie ZS przeznaczyła 1,1 mln zł.. Zapotrzebowanie szkoły natomiast wynosi 1,5 mln zł. W ZS zatrudnionych jest 19 nauczycieli na 16,71 etatu oraz pracownicy administracji i obsługi na 4,5 etatu.
Natomiast jeśli chodzi o Słowino, to gmina podaje, że dopłaca do tej szkoły w skali roku ponad subwencję około 300 tys. złotych.

Za likwidacją SP w Słowinie było 12 radnych, a 2 wstrzymało się od głosu. Za likwidacją ZS Dobiesłąw było 9 radnych, dwóch przeciw i trzech wstrzymało się od głosu.