Darłowianki na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio
W kadrze Polski na Igrzyska Olimpijskie w Tokio są trzy zawodniczki Lark Klubu Kolarskiego Ziemia Darłowska. Wszystkie będą rywalizowały w konkurencjach - torowych - kolarskich. Na IO jadą: 24-letnia Daria Pikulik, jej siostra - 23-letnia Wiktoria Pikulik i 24-letnia Marlena Karwacka.
- Na taką małą miejscowość, jak Darłowo trzy kolarki na Igrzyskach Olimpijskich to jest wyczyn - podkreśla z dumą Eugeniusz Adamów, prezes Lark KK Ziemia Darłowska. - W naszym klubie talentów nie brak i jeśli się na nie postawi, to na następnych IO będziemy mieli pięć zawodniczek - zapowiada.
Prezes akcentuje, że na bazie tak małego klubu i tak małego budżetu można mieć wyniki i dodaje, że z tego należy się cieszyć.
- Robimy swoje - mówi Eugeniusz Adamów. - Kolarki startują na wielu frontach. Warto na nie stawiać. Potrójnym strzałem w „10” było wejście w sponsoring przez firmę Lark z Darłowa, która wspiera nasze zawodniczki jadące do Tokio.
Zapytany o to, jak mogą wypaść darłowianki?
- To wróżenie z fusów - uważa Eugeniusz Adamów. - Żyjemy w bardzo specyficznym czasie, gdzie Igrzyska Olimpijskie zostały przełożone o rok z uwagi na pandemię. To był też okres, gdzie trzeba było przygotować formę, a startów nie było za wiele. Każdy „łapał” je, gdzie tylko się dało. Dlatego wszelkie prognozowanie jest bardzo trudne. Na pewno, aby walczyć o czołowe lokaty trzeba być w kapitalnej dyspozycji i ją potwierdzić na torze. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Sam wyjazd jest sukcesem za, którym stoi ciężka praca i kapitalne wyniki. Wielkie brawa dla darłowianek, a w tym dla Wiktorii, która do samego końca walczyła o przepustkę olimpijską i wygrała miejsce w Tokio rywalizując wewnątrz kadry z inną z kolarek.
Tato dumny z córek
Radosław Pikulik, tato Darii i Wiktorii nie ukrywa dumy z córek:
- Głęboko wierzyłem, że obie pojadą na IO - komentuje Radosław Pikulik. - Ich zaangażowanie, motywacja dają im wielką siłę. Tym bardziej, że to siostry, które są dla siebie wszystkim: przyjaciółką, koleżanką, najbliższą osobą. Trenują dyscyplinę sportową, która daje im ogromną radość. I tylko się z tego cieszyć. Trzymamy kciuki za udany start w Japonii - dodaje.
Marlena Karwacka i Wiktoria Pikulik są debiutantkami na Igrzyskach Olimpijskich. Daria Pikulik startowała już na tego typu imprezie i było to w 2016 roku w Rio. Teraz wszystkie darłowianki są po ślubowaniu olimpijskim.
Olimpijski kalendarz darłowianek
2 sierpnia godz. 11 - kolarstwo torowe - sprint drużynowy kobiet i tutaj zobaczymy Marlenę Karwacką z Urszulą Łoś
6 sierpnia - godz. 10.15 - kolarstwo torowe - medison kobiet i tutaj wystartują siostry Pikulik, co też będzie swojego rodzaju niecodzienną sytuacją, gdyż rzadko zdarza się by rodzeństwo startowało razem na IO.
8 sierpnia - godz. 5.25 - kolarstwo torowe - omnium kobiet - tu wystartuje Daria Pikulik i jest to jej koronna konkurencja w, której czuje się najlepiej. To w omnium sięgała po brązowy medal Mistrzostw Świata w Berlinie. Jakie ma szanse na IO? Część fachowców ją typuje do lokat medalowych, ale w jej macierzystym klubie nikt nie chce spekulować. Najczęściej słyszy się, że omnium to cztery konkurencje, które trzeba najpierw ukończyć i przy tym wszystkie bardzo dobrze pojechać.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?