- Już od siedmiu lat nie mamy swojego boiska - mówi Piotr Szewczykowski, prezes Darpolu Barzowice grającego w regionalnej okręgówce. - Najpierw graliśmy w Starym Jarosławiu, ale po jednym dniu, gdy było kilka meczy na murawie łącznie z juniorskimi, to jej stan był opłakany. Dlatego ze Starego Jarosławia zrezygnowaliśmy, bo Błękitni by też zostali bez boiska. Aktualnie gramy na sztucznej murawie w Darłowie.
Co na to władze gminy? Czytaj w "Dzienniku Sławieńskim" 11 kwietnia, papierowym dodatku do "Dziennika Bałtyckiego"
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?