Zespół Szkół w Dąbkach nie zostanie zlikwidowany

Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo zapowiadał likwidację Zespołu Szkół w Dąbkach. Później, w trakcie spotkania z blisko 200-osobową grupą rodziców w ZS, tonował sytuację i zapewniał, że żadnej likwidacji nie będzie. Rodzice nie wierzyli w zapewnienia wójta i zademonstrowali dokumenty sygnowane jego podpisem, które trafiły do radnych, a w których padło właśnie słowo likwidacja w kontekście szkoły z Dąbek. Sytuacja była na tyle napięta, że zdenerwowani ludzie postawili wójtowi Kupraczowi ultimatum.

?- Albo otrzymamy na piśmie od pana oświadczenie o zaniechaniu likwidacji, albo zaostrzymy nasz protest - mówił Jan Górski z Dąbek w imieniu zebranych. ?Później jeszcze dodał, że jeżeli wójt będzie się upierał przy swoim zdaniu, to możliwe jest nawet przeprowadzenie referendum dotyczące jego odwołania ze sprawowanej funkcji.?- Pomysł likwidacji był zaskakujący, bo mówimy o najlepszej szkole w gminie Darłowo - stwierdza Agata Gzieło, przewodnicząca Rady Rodziców w ZS. - Szkole w której uczy się 276 dzieci.?Zebrani na forum publicznym mówili także, że jest chętny na kupno gruntu na którym jest szkoła. Gruntu, który na pewno jest bardzo drogi, bo Dąbki są uzdrowiskiem. Franciszek Kupracz stwierdził, że do gminy nie wpłynęła, żadna taka oferta. A termin na udzielenie pisemnej odpowiedzi wydłużono wójtowi o dwa dni. Termin, który upłynął właśnie wczoraj.?- Daliśmy wójtowi dodatkowy czas, bo wczoraj było posiedzenie Komisji Oświaty Rady Gminy, gdzie miała być omawiana likwidacja - tłumaczyli nam rodzice dzieci uczących się w ZS Dąbki.?Jaki był efekt spotkania w Urzędzie Gminy Darłowo na które przyszli dyrektorzy szkół z tego terenu, delegacje rodziców, radni i wójt??- Osiągnęliśmy wspólnie sukces - uważa Jan Górski. - Wójt złożył oficjalne oświadczenie, które zostało zaprotokołowane i wycofał się z reorganizacji gminnej oświaty, a w tym z likwidacji Zespołu Szkół w Dąbkach. Zapewnił nas, że takiej treści pismo trafi do wszystkich sołtysów.?- Wójt nie jest likwidatorem szkół - padło z ust Franciszka Kupracz, wójta gm. Darłowo. - Wszystkie szkoły zostają, ale będziemy nadal dyskutowali o ich finansach. ?Zapytaliśmy wójta konkretnie o tę w Dąbkach. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że będzie ona funkcjonowała na dotychczasowych zasadach. Ponadto wójt Kupracz podkreślił, że nie było żadnego projektu uchwały dotyczącego zamknięcia jakiejkolwiek szkoły w gm. Darłowo, tylko szeroka dyskusja o gminnej oświacie. Ale nie zmienia to faktu, że - według Górskiego - po gwałtownym społecznym proteście wójt zmienił podejście do tej kwestii.?