Wiosna coraz bliżej, ale zimna woda wciąż daje morsom dużo energii. Najciekawsze zdjęcia morsów z Instagrama

Morsowanie daje zastrzyk energii również w końcówce zimy

Niskie temperatury nie są zmartwieniem dla wszystkich. Okazuje się, że można z tego stanu czerpać wiele zadowolenia. Wystarczy się przełamać i spróbować wyjść na świeże powietrze... bez ciepłych ubrań. To coś, do czego od lat zachęcają miłośnicy morsowania. Wychodzenie z nagrzanych pomieszczeń do zimnej wody lub na śnieg przynosi całkiem sporo korzyści. Wbrew pozorom, rozsądne morsowanie znacząco poprawia funkcjonowanie naszego organizmu.

Wiele osób zaczynających swoją przygodę z morsowaniem zauważa, że pierwsza reakcja to najczęściej szok. Wejście do zimnej wody nie należy do najprzyjemniejszych. Organizm potrafi sobie jednak z tą sytuacją poradzić. W zależności od stopnia zahartowania można zaczynać od krótkich sesji, które z czasem się wydłuża. Najwytrwalsi próbują nawet ekstremalnego pływania w lodowatej wodzie.

Prezentujemy zdjęcia z Instagrama zadowolonych morsów z różnych części Polski. Być może energia płynąca z tych ujęć zachęci kolejne osoby do zmierzenia się z wodą o temperaturze 3-4 stopni Celsjusza. Czasu na to pozostaje coraz mniej, bo coraz bliżej kalendarzowej wiosny. Woda w dużych zbiornikach będzie jeszcze wychłodzona długo, ale promienie słoneczne pomogą w zrobieniu pierwszego kroku. Najrozsądniej w grupie doświadczonych morsów, czyli osób z kilkuletnim stażem.