Skarby, skarby... Odkrycie w Sławnie było w skrytce pod podłogą. Zdjęcia

Odkrycia dokonano podczas remontu jednego z mieszkań w kamienicy. Rzeczy znajdowały się pod dębową podłogą z desek i są w świetnym stanie zachowania. Gdy je wydobyto to czuło się, że są przesiąknięte zapachem dębu. Na zdjęciach widać m.in. szewców lub mistrza i jego uczniów oraz sklep z butami. Co ciekawe w tym miejscu nadal jest sklep, ale z innym asortymentem. Mowa - o teraźniejszej - ulicy Mickiewicza w Sławnie.

Z historii wiadomo, że miasto Sławno było wyzwalane przez Armię Czerwoną w 1945 roku. Wraz ze zbliżającym się frontem rosła panika wśród niemieckiej ludności Sławna. Kto mógł uciekał i zabierał ze sobą tyle rzeczy ile mógł unieść. Co było warte zachowania to ukrywano. Po naszej publikacji - patrz link poniżej - Jeden z Czytelników ze Sławna powiedział, że takich odkryć było by dużo więcej.

- Ale polskie prawo nie sprzyja takim odkryciom. Nie sprzyja ludziom, którzy są pasjonatami historii i poszukują starych rzeczy - mówi Czytelnik. - Prawo jest takie, że lepiej siedzieć cicho i się nie wychylać. To prawo powinno być zmienione. Dodam, że aż serce człowieka boli, gdy widzi, jak różne zabytki - będące w prywatnych rękach - niszczeją, bo nie pozwala z nimi nic zrobić konserwator zabytków.

Poniemiecki skarb pod podłogą mieszkania w Sławnie - część I

To było tajne miejsce militarne. Historia Bornego Sulinowa. Jak tam jest teraz?