Jako sołtys Dąbek i przeciwnik atomówki, co pan sądzi o wypowiedzi PGE mówiącej o tym, że Kopania nie będzie na krótkiej liście trzech potencjalnych miejsc, gdzie może stanąć elektrownia atomowa?
Klasyfikowanie mnie jako przeciwnika energetyki jądrowej, to zbyt duże uproszczenie. Od samego początku propozycji tej lokalizacji, dla młodych wspomnę, że była to połowa lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, zdecydowanie stawałem po stronie tych, co chcieli stanowić o swojej ziemi. Tak jest do dzisiaj. Państwo, w powiązaniu z gigantycznym kapitałem, ma narzędzia by działać opresyjne względem władz i społeczności lokalnych, jednakże niedopuszczalnym jest współuczestnictwo samorządowców w takich działaniach.
Jaki był cel ostatniego zebrania w Dąbkach? M.in. rozmawialiście tam o atomie...
Zebranie wiejskie sołectwa Dąbki, było zwykłym zebraniem z dwunastopunktowym porządkiem obrad. W obecności władz gminy i przybyłych gości, przez dwie godziny dyskutowano o wielu problemach. Od spraw mniejszej rangi, jak podjęcie uchwały o nazwie nowej ulicy, poprzez bardzo złożony problem dzierżawy parku wiejskiego, po ważną dla naszej wspólnoty uchwałę w sprawie opinii mieszkańców sołectwa, co do propozycji lokalizacji elektrowni jądrowej na terenie naszej gminy. W tajnym głosowaniu, 94% uprawnionych do głosowania uczestników zebrania opowiedziało się przeciw takiej lokalizacji, nikt nie był za, a 6% wstrzymało się od głosu.
Pełny tekst rozmowy zaprezentujemy w "Dzienniku Sławieńskim" 17 lutego
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?