Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

U Leppera padło 50 sztuk bydła

Tomasz Turczyn
E. Brzeziński podaje, że m.in. padły też dwa bizony
E. Brzeziński podaje, że m.in. padły też dwa bizony R.Pietrasz
W gospodarstwie prowadzonym przez syna Andrzeja Leppera w poddarłowskim Zielnowie padło około 50 sztuk bydła. Eugeniusz Brzeziński, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Sławnie potwierdza tę informację.

- Padły krowy i owce - wymienia E. Brzeziński. - Część z nich z przyczyn naturalnych, ale sporo, mówiąc wprost, z powodu zaniedbania. Te, co padły z przyczyn naturalnych, to przy połogu. Takie przypadki zdarzają się na wiosnę w wielu gospodarstwach.
"Dziennik Bałtycki" pyta jak należy rozumieć sformułowanie "z zaniedbania"?
- Nie będę się tu rozwodził. Ale, gdy gospodarza nie ma na miejscu, to każde gospodarstwo marnieje - odpowiada obrazowo Brzeziński.
Dodaje, że padłe zwierzęta zutylizowano. Zapytany, czy zwierzęta z gospodarstwa Leppera są objęte kwarantanną? Odpowiada, że nie ma takiej potrzeby
- Owszem był problem, ale teraz wszystko jest już w porządku - mówi Andrzej Lepper. - Żadnej choroby nie ma.
Zapytany o utylizację?
- Przecież tak się robi, gdy padają zwierzęta gospodarskie - odpowiada szef Samoobrony. - Nie ma tu żadnej sensacji.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT PISZEMY W 'DZIENNIKU BAŁTYCKIM' 8 KWIETNIA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto