Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trafił do gorącego Iraku - relacja żołnierza

Tomasz Turczyn
Arch.prywatne
Na łamach "Dziennika Sławieńskiego" zaprezentujemy niecodzienną relację żołnierza ze Sławna - sierż. Andrzeja Marciniaka, który był dwukrotnie na misji stabilizacyjnej w Iraku. Pobyt, szczególnie podczas pierwszej rotacji, był tam niesamowicie ciężki.

Niedawno z Iraku wyszedł ostatni amerykański żołnierz. Jak doszło do pana wyjazdu na pierwszą misję stabilizacyjną do tego kraju?
Ten wyjazd nie był w ogóle zaplanowany - mówi sierż. Marciniak.- To dlatego, że miałem jechać do Libanu, na Bliski Wschód, na misję ONZ-etowską. Irak "wyskoczył" po drodze, bo akurat w Polsce kompletowano pierwszą zmianę żołnierzy, których tam wysłano. Ten wyjazd był priorytetem dla naszej armii. To przeniesienie było dla mnie i mojej rodziny wielkim szokiem.

Obszerna rozmowa z sierż. Andrzejem Marciniakiem, ze Sławna m.in. o jego pobycie w Iraku na misji stabilizacyjnej, w ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego jest dostępna w papierowym wydaniu "Dziennika Sławieńskiego" 30 grudnia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto