Była godzina około 18.15 kiedy kierowca autobusu wyjeżdżając z przystanku autobusowego usłyszał dwa uderzenia w boczną szybę pojazdu. Zatrzymał się aby sprawdzić co się stało. Okazało się, że szyby zostały były stłuczone prawdopodobnie w wyniku postrzału. Zauważył również na osiedlowym bloku stojącego mężczyznę, który mógł być sprawcą uszkodzeń.
Natychmiast o wszystkim powiadomił dyżurnego komendy. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili podejrzenia kierowcy, oględziny wykazały, że uszkodzenia powstały na wskutek strzałów z wiatrówki.
Zaraz po zawiadomieniu policjanci zatrzymali 21-latka. W trakcie przeszukanie mieszkania, w którym przebywał w piekarniku znaleźli pistolet pneumatyczny zasilany gazem wraz ze stalowymi pociskami, które mężczyzna zdążył ukryć przed zatrzymaniem.
W toku prowadzonych czynności okazało się, że podejrzewany przebywał w mieszkaniu u znajomego, który kilka dni temu zakupił broń. 21-latek postanowił postrzelać z pistoletu kolegi i jak twierdzi celował do przydrożnego znaku drogowego, jednak trafił w nadjeżdżający autobus.
Stalowe kulki uszkodziły szyby w autobusie. Straty oszacowano na kwotę 3000 złotych. Na szczęście osobom przebywającym w pojeździe nic się nie stało. Sprawca odpowie za narażenie pasażerów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz za uszkodzenie mienie. Za popełniony czyn może mu grozić kara pozbawienia wolności do lat 5, która może być zwiększona o połowę z uwagi na wybryk chuligański.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?