– Syn zmarł podczas pełnienia służby na poligonie, a wcześniej brał udział w akcji pomocy powodzianom na południu Polski – mówi Wiesław Pertman, ojciec 23-latka. – Wcześniej Rysiek był okazem zdrowia. Nie znamy przyczyny jego śmierci. Być może ustali ja prokuratura.
Rodzina przypuszcza, że 23-latek (uczył się w poznańskiej szkole aspirantów PSP) mógł podczas powodzi nabawić się zapalenia mięśnia sercowego. Bo jego śmierć była nagła. Kondukt żałobny przeszedł ulicami Sławna i 23-latka pochowano na tutejszym cmentarzu. Nabożeństwo żałobne było w kościele, bo chęć uczestnictwa (kaplica cmentarna by ich nie pomieściła) w nim zgłosiło wielu strażaków.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?