Podejrzenia policjantów kontrolujących teren lęborskiego targowiska wzbudził mężczyzna, który z reklamówka suszu tytoniowego wychodził z nieczynnego punktu handlowego. Okazało się, że to nielegalny tytoń bez polskich znaków akcyzy.
-Towar był sprzedawany tylko zaufanym klientom, których wpuszczano do środka po upewnieniu się, że nie są przedstawicielami służb. Policjanci zabezpieczyli tytoń i weszli do lokalu. Tam potwierdzili, że w tylko z pozoru nieczynnym punkcie, prowadzony jest nielegalny handel -mówi st.asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy KPP w Lęborku.
Wewnątrz funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli około 8 kilogramów suszu tytoniowego bez akcyzy. Do sprawy przesłuchany został 48-latek z powiatu lęborskiego, zajmujący się sprzedażą oraz 28-letnia mieszkanka powiatu słupskiego, podejrzewana o dostarczanie towaru do punktu handlowego.
-W mieszkaniu tej kobiety mundurowi znaleźli kolejny worek z tytoniem bez akcyzy. Wstępne wyliczenia funkcjonariuszy wskazują na to, że straty na szkodę Skarbu Państwa od zabezpieczonej ilości nielegalnego towaru (waga ok. 9 kg) wyniosły około 11 tysięcy złotych -informuje st.asp.Marta Szałkowska z KPP w Lęborku.- Niewykluczone, że są znacznie wyższe, bo najprawdopodobniej nielegalny proceder trwał od dłuższego czasu.
Materiały sprawy zostaną przekazane KAS do dalszej realizacji. Paserstwo akcyzowe, zgodnie z art. 65par.1 kodeksu karnego skarbowego, jest zagrożone karą grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, lub obu tym karom łącznie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?