- Nie mam z tym problemu, że pracuję blisko atomówki - mówi Bartosz Kucharski ze Sławna. - Także elektrowni atomowej nie boją się okoliczni mieszkańcy, a wręcz przeciwnie są z niej zadowoleni.
Jak odbiera elektrownię atomową?
- Jako duży zakład pracy. Z chęcią bym się tam zatrudnił, bo tam dobrze płacą - mówi Bartosz Kucharski.
Obszerny wywiad na temat życia w sąsiedztwie elektrowni atomowej i pracy w "Dzienniku Sławieńskim" 22 listopada - bezpłatnym dodatku do "Dziennika Bałtyckiego". Zapraszamy!
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?