Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sławno problem. Mieszkaniec walczy o naprawę gzymsu dachowego

Tomasz Turczyn
Tadeusz Milczarek
Tadeusz Milczarek R.PIETRASZ
Tadeusz Milczarek, 55-letni mieszkaniec kamienicy na ulicy Gdańskiej 1 poprosił naszą redakcję o pomoc. Sprawa z którą się zwrócił doprowadza go do szewskiej pasji.

- Od czterech lat, gdy są roztopy zalewa mi mieszkanie - opisuje sedno problemu T. Milczarek. - Woda z sufitu leje mi się ciurkiem. Dlatego na ziemi mam poustawiane miski, którymi ją wyłapuję.
Pan Milczarek opisuje, że źródłem problemów jest fatalny stan gzymsu w budynku przy ulicy Gdańskiej 1.
- Jest on popękany i stąd mam zalewane mieszkanie - mówi pan Tadeusz. - W mojej ocenie Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, mówiąc delikatnie, ociąga się ze zrobieniem porządku z wadliwym gzymsem. Już dwukrotnie dostawałem odszkodowanie za zalanie mieszkania, ale ileż można co roku przechodzić to samo? Mam tego dość. Liczę, że ten artykuł skłoni pracowników MPGKiM do refleksji.

Budynek na ulicy Gdańskiej o którym mowa sąsiaduje bezpośrednio z Sądem Rejonowym w Sławnie.
- Gdyby nasza kamienica była tak wyremontowana, jak sąd, to nie było by żadnego problemu - uważa 55-latek. - A tak to dosłownie mogę stanąć pod kapiącą wodą z sufitu i spokojnie umyć ręce. Tyle, że dziękuję za taki "luksus". Nikomu go nie życzę.
I rzeczywiście sytuacja w mieszkaniu naszego Czytelnika wygląda fatalnie. Woda spływająca z dachu trafia na gzyms i przez niego leje się do wnętrza mieszkanie kapiąc z sufitu i ściekając na ściany.
- Ma serdecznie dość przechodzenia rokrocznie tej gehenny - podsumowuje Tadeusz Milczarek i bierze do ręki miskę wypełnioną wodą, którą wylewa do zlewu. - Przez to mam też zagrzybione mieszkanie oraz popękany sufit - dodaje.

Komentarz prezesa MPGKiM
Jacek Ścigała, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sławnie
- Znam sprawę pana Milczarka. Pragnę tu zaznaczyć, że za budynek odpowiada wspólnota mieszkaniowa, która nim zarządza. Było zebranie wspólnoty mieszkaniowej na, którym uchwalono remont Centralnego Ogrzewania w budynku. I on został wykonany. Natomiast wspólnota ustaliła, że remont gzymsów i blacharki dachowej zostanie też wykonany, ale nie ustaliła jego terminu. Z naszej strony mogę powiedzieć, że problem w domu pana Milczarka się pojawia, gdy topnieje śnieg. Wtedy woda spływa gzymsem, który jest w złym stanie i szczelinami zalewa mieszkanie. Wysłałem tam pracownika, aby zobaczył jak wygląda sytuacja i doraźnie, gdy na to pozwoli pogoda, podkleimy lepikiem i papą miejsce, które jest przyczyną problemów. Jednakże nieodzowny jest większy remont, a o tym może zadecydować wspólnota mieszkaniowa z budynku na ul. Gdańskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sławno problem. Mieszkaniec walczy o naprawę gzymsu dachowego - Sławno Nasze Miasto

Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto