Codziennie dziesiątki osób odwiedza ulicę Gierymskiego w Sławnie. Każda napełnia przynajmniej trzy pięciolitrowe butelki. To daje jakieś kilkanaście tysięcy litrów wody tygodniowo, która ma być ?cudowną?. Niezbyt długa, sławieńska uliczka Gierymskiego położona jest na osiedlu Dzieci Wrzesińskich.
- Pompa stała tu od zawsze - mówi Janina Włodarczyk ze Sławna. - A woda z niej jest bardzo dobra na bóle głowy.
Co ta woda w sobie ma? Sławieński sanepid twierdzi, że nic i walorami nie odbiega od zwykłej ?kranówki?.
- Ta woda jest zdatna do picia - mówi Radosław Zaborowski z Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Sławnie. - Jednak, czy jej właściwości są takie cudowne? Bardzo wątpię. Jeśli chodzi o smak, to sprawa indywidualna.
Podobnego zdania są sławieńscy lekarze.
- W swojej praktyce nie spotkałem się jeszcze z przypadkami uzdrowień przez picie jakiejkolwiek wody - stwierdza doktor Maciej Jaszyczk. - Tutaj działa prawdopodobnie autosugestia, ludzie wierzą w to co chcą.
O ?cudownej wodzie? wie również burmistrz miasta, Mirosław Bugajski.
- Możliwe, że w tej wodzie są jakieś pierwiastki, których brakuje wodzie z kranu - przypuszcza burmistrz. - Myślę, że w tej plotce, tak samo jak w każdej, coś jest.
Czy pompa, o której coraz głośniej w powiecie sławieńskim, stanie się głównym towarem promocyjnym Sławna? Przecież źródełko z pompą należy do miasta. Burmistrz Bugajski na tak postawione pytanie tylko znacząco się uśmiecha. A ludzie nadal pompują wodę i zachwalają jej ?cudowność?.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?