Wyjeżdżający z placu kard Wyszyńskiego Mamograf zawadził o kabel elektryczny, który był rozwieszony nad placem na dosyć wysokich słupkach stalowych. Skutek tego był taki, że słupki zostały wygięte.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na miejscu była policja, która wylegitymowała kierowcę.
- Kierowca nie poczuwa się do winy - mówi st. post. Katarzyna Bogacz z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie. - W związku z tym skierujemy sprawę do sądu. Jeśli on uzna winę kierowcy to może nałożyć na niego grzywnę. Policjantka dodaje, że kierowca był trzeźwy.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!