Sławno. Charytatywny mecz dla szpitala i pech szefa tej placówki. Złamanie... ZDJĘCIA, WIDEO

- Idea tej imprezy jest szczytna. Będziemy chcieli ją powtórzyć - mówi Tomasz Walasek, dyrektor Szpitala Powiatowego w Sławnie.

Zapytany o swój uraz?

- Odniosłem go w niegroźnej sytuacji. Rokowania są takie, że leczenie mojej kostki potrwa osiem tygodni - odpowiada Tomasz Walasek.

Mecz charytatywny na rzecz szpitala w Sławnie to pomysł Kazimierza Szewczuka, radnego powiatowego i prezesa Fundacji Samorządowców i Przyjaciół Ziemi Sławieńskiej, która wspiera Szpital Powiatowy różnymi akcjami.

Na boisku przy Zespole Szkół Agrotechnicznych w Sławnie można było zobaczyć w akcji Radnych Powiatowych i pracowników Szpitala Powiatowego na czele z dyrektorem Tomaszem Walaskiem, który stanął na bramce. W drużynie radnych zagrali m.in. - Kazimierz Szewczuk, Tomasz Bobin, Mariusz Małysz, czy Andrzej Protasewicz.

- Zabawa świetna i cel szczytny - podkreśla wicestarosta Protasewicz.

- Wstępnie z prowadzonej zbiórki do puszek uzyskaliśmy około 2000 zł, ale liczenie nie zostało zakończone - zaznacza Kazimierz Szewczuk. - Jako radni dodatkowo ze swoich diet przekazaliśmy jeszcze 1650 zł i jest to kolejna odsłona naszej akcji, gdzie część swojego uposażenia przekazujemy na szczytny cel.

Wicestarosta wylicza jeszcze, że Szpital Powiatowy w Sławnie dzięki współpracy Rady Powiatu i wojewody zachodniopomorskiego - Zbigniewa Boguckiego otrzymał w formie pomocy rzeczowej różny sprzęt codziennego użytku na kwotę 17 600 zł.

Mecz był połączony z piknikiem na terenie ZSA w Sławnie.

- Imprezę, mimo kontuzji dyrektora, oceniam, jako udaną - podsumowuje Kazimierz Szczewczuk. - Liczę, że stanie się ona cykliczną. Bo jest to też, prócz korzyści finansowej dla szpitala na którego rzecz zagraliśmy, również fajna promocja placówki wśród lokalnej społeczności - akcentuje.

Tomasz Walasek prosto z boiska ZSA w Sławnie trafił na RTG do Szpitala Powiatowego i tam okazało się, że kostka jest złamana.