Bramki:
Serewiś - 1:0 - 55 min
Kisiel - 1:1 - 77 min.
Sława Sławno : Wolowski - Ulatowski, Szadkowski, Marciniak, Kostrzewiński (73 min. Kadylak), Kruczyński, Śpiewak (45 min. Kamiński), Kwiatkowski, Serewiś, Ścisło D., Ścisło P.
Sława w tym meczu miała kłopoty z kadrą, bo aż 4 podstawowych graczy pauzowało za kartki. Z konieczności w polu musiał zagrać nominalny bramkarz - Miłosz Kadylak.
Ostatnie 20 minut meczu należało do gości, którzy raz za razem atakowali i omal nie przechylili szali zwycięstwa na swoją korzyść. Sławie brakło sił. W końcówce arbiter nie wskazał "na wapno", choć ręka obrońcy Sławy w polu karnym była ewidentna. Tutaj goście gorąco protestowali. Najbardziej ich trener, którego sędzia odesłał na trybuny.
- Chcieliśmy pograć i się nie da - skwitował szkoleniowiec na trybunach nie mogąc pogodzić się z tym, że arbiter nie podyktował rzutu karnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?