Niezwykłe muzeum w Malechowie
Marian Laskowski z Darłowa miłość do militariów ma we krwi. Już jako nastolatek miał pierwszy motocykl, który z zapałem remontował. Z czasem ta pasja przerodziła się w coś więcej. Laskowski zorganizował wiele odsłon Międzynarodowego Zlotu Historycznych Pojazdów Wojskowych w Darłowie, ale także, odkąd pamięta, sam kolekcjonuje pojazdy i różne większe oraz mniejsze przedmioty. Pasjonat stworzył z nich "Fort Mariana" - prywatne Muzeum Techniki Wojskowej w Malechowie. To jego duma, i jak sam mówi, ukochane dziecko. Część z eksponatów sam wyrwał z ziemi. O każdym może godzinami opowiadać, bo każdy ma niecodzienną historię.
- Eksponaty, które prezentuję zbierałem przez ponad trzydzieści lat - mówi Marian Laskowski. - I to nie tylko na terenie Polski - podkreśla.
Zgromadzone rzeczy mają taką samą wartość, jak te z muzeum w Kołobrzegu, czy w Warszawie. Stojące na wzgórzu malechowskim pojazdy, armaty, haubice oraz czołgi i amfibie niektórym kojarzą się ze stanem wojennym. Właśnie takie czołgi i takie amfibie widzieli na ulicach w grudniu 1981 roku. Są tacy, co sądzą, że to jakaś jednostka wojskowa zrobiła sobie przystanek przed dalszą drogą na ćwiczenia poligonowe. W pobliżu jednak nie widać żadnego żołnierza. Tylko są ulubione "zabawki" Mariana Laskowskiego.
- Większość pojazdów bojowych i czołgów jest sprawna - mówi z dumą pasjonat. - Oczywiście lufy armat są zaspawane.
Prócz militariów, na placu znajdują się także muzealne egzemplarze traktorów i samochodów, a także dziewiętnastowieczny trak tartaczny. Bo darłowianin zbiera nie tylko militaria.
Darłowo. Zapraszamy na zlot pojazdów wojskowych 2022 - unika...
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?