Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region. New Hollandy między innymi skradzione z gm. Malechowo nie wyszły im na dobre

Tomasz Turczyn
Na 10 lat więzienia skazał Sąd Rejonowy w Słupsku Piotra G., który napadał na gospodarstwa rolne i okradał je z profesjonalnego sprzętu rolniczego, w tym z ciągników wartych kilkaset złotych za sztukę. Oprócz Piotra G.

Na 10 lat więzienia skazał Sąd Rejonowy w Słupsku Piotra G., który napadał na gospodarstwa rolne i okradał je z profesjonalnego sprzętu rolniczego, w tym z ciągników wartych kilkaset złotych za sztukę. Oprócz Piotra G. sąd skazał pozostałych członków zbrojnego gangu. Robert K. został skazany na 7 lat, Wojciech B. - na 2 i 8 miesięcy, Roman B. - na półtora roku, Andrzej L. - na 2 i pół, a Karol K. i Janina B. otrzymali kary w zawieszeniu.

?Grupa, którą dowodził Piotr G. pustoszyła gospodarstwa rolnicze w województwie zachodniopomorskim. W swoim procederze posługiwali się także bronią palną terroryzując właścicieli maszyn. Grupę rozpracowało Centralne Biuro Śledcze. Złodzieje wpadli w 2005 roku, bo jeden z ciągników próbowali sprzedać na aukcji internetowej (pisaliśmy o tym obszernie w "Dzienniku Sławieńskim" - red.). Także wtedy odzyskano cztery, ważące po kilka ton ciągniki marek John Deere i New Holland o wartości 1,2 miliona złotych. Sprzęt rolniczy został odnaleziony na terenie województwa pomorskiego w różnych gospodarstwach. Zatrzymano także ich właścicieli. Jak wynika z ustaleń policjantów, rolnicy doskonale wiedzieli, że ciągniki, które użytkują pochodzą z kradzieży. Aresztowano czterech dzierżawców ogromnych gospodarstw rolnych, którzy zlecali kradzież maszyn innych rolników oraz zajmowali się paserstwem. Jak ustaliła prokuratura w toku śledztwa w gangu działali zleceniodawcy kradzieży: bracia Wojciech i Roman B., którzy dzierżawili ziemię od Agencji Nieruchomości Rolnych w pobliżu Słupska, Bytowa, Lęborka i Kartuz, Karol K. - dzierżawca z gminy Czarna Dąbrówka i Andrzej L. z powiatu lęborskiego. Najbardziej spektakularną kradzieżą ciągników była ta z jesieni 2003 roku w Kępicach i zimy 2004 w Nowym Żytniku (gm. Malechowo). Tam złodzieje obezwładnili dozorcę pilnującego gospodarstwa, nałożyli jemu worek na głowę, związali sznurkiem i grozili śmiercią. Słupski wyrok jednak nie zakończył sprawy. W kradzieże i paserkę na Pomorzu było zamieszanych w sumie 18 osób, w calej Polsce - około 40.?- Za napady, kradzież mienia znacznej wartości i fałszowanie dokumentów przed sądem odpowiadali rolnicy, bezrobotni, ślusarz, kierowcy, mechanicy samochodowi - wyjaśnia Tomasz Walendziak, szef wydziału śledztw Prokuratury Okręgowej. - Kilka spraw, które wyodrębniliśmy do innych postępowań trafiło do sądów w Polsce. Inne zostały w Słupsku. ?Część z oskarżonych dobrowolnie poddała się karze zaraz po sporządzeniu aktu oskarżenia, a inni poszli na współpracę z organami ścigania w zamian z niższe wyroki. Kolejne wyroki jednak będą zapadać już poza Słupskiem, ponieważ macki doskonale zorganizowanej grupy sięgały nie tylko na Pomrze.?

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto