Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ptak wyrwał w Darłowie dziecku loda

(SYK)
R.Pietrasz
Opiekunowie dzieci z Kielc, które przebywają na tzw. zielonej szkole w Darłowie poskarżyli się naszej redakcji na ptaki - mewy. Według relacji turystów jedna z mew wyrwała z ręki dziecka loda.

- To był ułamek sekundy - relacjonowała Anna Głowacka z Kielc. - Inne dzieci bardzo się wystraszyły, ale nikomu nic się nie stało. Ptak były tylko zainteresowany lodem.
W darłowskim porcie jeden ze sprzedawców ryb powiedział naszemu reporterowi, że mewy potrafią także sprzątnąć turyście sprzed nosa usmażoną rybę z talerza, gdy ten na chwilę odwróci głowę.
- Ptaki te od zawsze towarzyszą ludziom morza - mówi Wiesław Szklany, właściciel kutra rybackiego z Darłowa. - Więc człowieka się nie boją. Znam przypadki, gdy potrafią ze skrzynki na kutrze podebrać rybę, ale nikomu krzywdy nie robią. Lubimy te ptaki i jesteśmy do nich przyzwyczajeni.
Uczestnicy zielonej szkoły opisali nam, że ptak wyrwał loda w Darłówku Wschodnim, w tutejszym porcie rybackim. Waldemar Śmigielski, dyrektor Zarządu Portu Morskiego w Darłowie mówi, że jemu nikt nie sygnalizował ptasiego problemu.
- W porcie nie ma za dużo mew - ocenia Śmigielski. - Są głównie w pobliżu kutrów, które przypływają z rybami.
Dodaje, że incydentalny przypadek z wyrwaniem loda mógł się zdarzyć.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto