Początkowo stan 20-letniego pasażera był ciężki, ale w prokuraturze ze Sławna usłyszeliśmy, że obecnie mężczyzna przebywa na rehabilitacji. A to oznacza, że jego życiu nic nie zagraża.
Prokuratura Rejonowa w Sławnie prowadziła śledztwo w sprawie tego wypadku i zakończyła je umorzeniem. Co ustalono?
- Biegły ocenił, że Seat był sprawny technicznie, a kierująca nim 23-latka jechała z prędkością 70 km/h, gdzie dopuszczalne było do 90 km/h - mówi Anna Grabowska, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Sławnie. - Biegły dodał, że auto wpadło w poślizg i to było przyczyną tego, że pojazd wypadł z drogi.
Prokurator mówi też, że 23-latka była trzeźwa oraz nie byłą pod wpływem żadnych środków odurzających.
- Była młodym kierowcą i na rękach miała bawełniane rękawiczki. Przypuszczamy, że po wpadnięciu pojazdu w poślizg młoda kobieta spanikowała, a rękawiczki na rękach, które miała były śliskie. To mogło spowodować, że wyślizgnęła się jej z rąk kierownica i w efekcie doszło do wypadku - słyszymy od Anny Grabowskiej. -Nie bez znaczenia było też to, że 23-latka była młodym kierowcą. W naszej ocenie mimo, że nie przekroczyła dozwolonej prędkości, to nie zachowała należytej ostrożności na drodze.
Śledztwo umorzono. Tu praktyka procesowa jest taka, że tak się robi, gdy sprawca wypadku ginie w nim.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?