Prokuratura Rejonowa w Sławnie kończy śledztwo dotyczące zabójstwa wnioskiem o...

Pod koniec ubiegłego roku w Sławnie doszło do zabójstwa. Śmierci 39-latka od ciosu nożem kuchennym w okolice serca. Dramat rozegrał się w jednym z mieszkań na ulicy Koszalińskiej. W związku z tym policja zatrzymała 42-letnią kobietę. Śledczy mówią, że pani była konkubiną 39-latka.

- Z naszych ustaleń wynika, że do dramatu doszło w mieszkaniu, gdy 42-latka przygotowywała obiad - mówi Jarosław Płachta, prokurator rejonowy ze Sławna. - Mężczyzna miał ranę kłutą zadaną nożem kuchennym, który został zabezpieczony przez policję.

Prokurator rejonowy dodaje, że w trakcie przygotowywania obiadu doszło do sprzeczki między 39-latkiem i 42-latką, która miała tragiczny finał.

- Wykonaliśmy różne czynności i w efekcie kierujemy do sądu wniosek o umorzenie sprawy - informuje Anna Grabowska, zastępca prokuratora rejonowego w Sławnie. - Kluczowa dla takiego rozstrzygnięcia jest opinia biegłych psychiatrów, którzy orzekli, że kobieta nie jest poczytalna. Innymi słowy, że nie miała świadomości swojego czynu. Jednocześnie biegli zastrzegli, że pani stanowi zagrożenia dla otoczenia. Wobec tego wraz z wnioskiem o umorzenie kierujemy kolejny do sądu o zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci zamknięcia w zakładzie psychiatrycznym.

Dramatyczne wypadki rozegrały się 23 października 2021 roku w mieszkaniu na ulicy Koszalińskiej. Prokuratura Rejonowa w Sławnie informowała, że policję wezwał sąsiad, który wybrał się w odwiedziny do 39-latka.

- Mężczyzna opisał, że 39-latek nie rusza się oraz, że ma ranę w okolicy serca - mówi Anna Grabowska. - Przyjechała policja i lekarz, który stwierdził zgon.

W wyniku podjętych czynności policjanci zatrzymali 42-latkę, która początkowo usłyszała w prokuraturze zarzut działania z zamiarem bezpośredniego pozbawienia życia 39-latka. Jednakże wobec opinii biegłych psychiatrów sprawa nabrała innego przebiegu.