Ciągnik marki John Deer wraz z pługiem zostały skradzione w październiku ubiegłego roku z miejscowości Wszędzień (gm. Postomino), z bazy postojowej.
Dydyna mówi, że od początku założył, że kradzież była na zlecenie. Według jego słów w marcu 2013 r. udało się wyśledzić najpierw na polskim portalu aukcyjnym, a później ukraińskim, wystawiony na sprzedaż sprzęt rolniczy.
- Poznałem, że to mój ciągnik po charakterystycznych, tylko mi znanych, znakach - mówi rolnik. - CBŚ dotarło do osób, które chciały sprzedać sprzęt i zabezpieczyło ich komputery oraz telefony komórkowe.
Według Dydyny kilka dni temu sprzęt rolniczy znaleziono w podsłupskim Redzikowie i przekazano go jemu. Teraz stoi on na terenie jego posesji.
Jarosław Płachta, szef sławieńskiej prokuratury mówi, że rolnik ma prawo złożyć skargę i, że na pewno zostanie ona rozpatrzona.
Czytaj więcej w papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" 13 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
