Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polka współpracowała m.in. z CD Projekt, Netflix, Riot Games, a możesz jej nie znać. Kim jest Wønder?

Redakcja
Wønder to pseudonim polskiej artystki, coraz bardziej rozpoznawalnej na świecie.
Wønder to pseudonim polskiej artystki, coraz bardziej rozpoznawalnej na świecie. Carolin Mrugała
Czasami możemy nie zdawać sobie sprawy, że ktoś z naszych rodaków zdobywa międzynarodową popularność. Przykładem jest Carolin Mrugała znana jako Wønder. Jeśli o niej nie słyszeliście, to warto to nadrobić, bo jej kariera dopiero nabiera tempa. Artystka ma na swoim kocie współprace m.in. z twórcami LoL i Wiedźmina.

Spis treści

Lubimy być dumni z naszych rodaków i rodaczek, szczególnie gdy zyskują sławę poza granicami naszego kraju. Może się jednak zdarzyć, że nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że tak się dzieje i ktoś, kogo niekoniecznie znamy, robi obecnie karierę. Tak jest właśnie w przypadku naszej rodaczki, którą jest Carolin Mrugała, znana bardziej jako Wønder.

Od Idola do Riot Games

Carolin Mrugała może być kojarzona m.in. fanom programu idol, bowiem wzięła udział w jednej z edycji w 2017 roku. Od tego czasu sporo się jednak zmieniło, a ona sama jest coraz bardziej rozpoznawalna na świecie. Główna tego przyczyną jest branża gier komputerowych. Kryjąca się pod pseudonimem artystycznym Wønder artystka związała bowiem z nią wiele aspektów swojej działalności.

Trzeba przyznać, że artystka się nie ogranicza, ale w jej centrum zainteresowania jest branża gier i same produkcje.
Trzeba przyznać, że artystka się nie ogranicza, ale w jej centrum zainteresowania jest branża gier i same produkcje. Carolin Mrugała

Najbardziej znana jest z polskich wersji utworów popularnych gier, a także własnej twórczości inspirowanej i dedykowanej grom. Choć pierwsze tego typu projekty były prywatną inicjatywą, to obecnie robi to już także zawodowo. Dotychczas Wønder współpracowała już m.in. z Riot Games, czyli twórcami jednej z najpopularniejszych na świecie gier sieciowych – League of Legends, podczas promocji Ruined King: A League of Legends Story.

Również nasz rodzimy CD projekt nie omieszkała skorzystać z talentów Wønder, która stworzyła dla studia w ramach promocji Gwinta utwory:

  • „Ritual Of Kaer Tiele”,
  • „Rosemary and Thyme”,
  • „Calm as the sky”,
  • a także polskie adaptacje „Wolven Storm” i „Lullaby of woe”.
Wønder współpracuje z rónymi twócami gier, w tym z naszym rodzimym CD Projekt.
Wønder współpracuje z rónymi twócami gier, w tym z naszym rodzimym CD Projekt. Carolin Mrugała

Poza tym Wønder ma na swoim koncie także piosenki inspirowane m.in. The Last of Us, World of Warcraft i wiele więcej. Jakby tego było mało, w ramach kariery wokalnej związanej z grami Carolin Mrugała wystąpiła bowiem w tym roku na jednym z najważniejszych wydarzeń Gamingowych w Polsce – Poznań Game Arena, biorąc udział w koncercie Epic Game Music.

Warto zaznaczyć, że zarówno ten występ, jak i utwory artystki na kanałach YouTube oraz opracowane we współpracy z deweloperami gier zebrały sporo pochwał także poza granicami naszego kraju. To jednak nie wszystko.

Wønder, Netflix, cosplay – wszechstronność godna pochwały

Działalność Wønder nie ogranicza się jednak jedynie do kariery muzycznej. Artystka jest także aktorką głosową i mogliśmy ją usłyszeć Hearthstone (głosy dwóch kart) i Bee Simulator, gdzie udzieliła głosu kilku postaciom oraz była lektorką. Wzięła ona również udział w tworzeniu polskiej wersji językowej do anime Pokemon: Najwspanialsze podróże na Netflix, podkładając głos trenerce Pokemonów pojawiającej się w jednym z odcinków.

Wønder jest również znana na arenie cosplay, mając na swym koncie sporo ciekawych kreacji z najpopularniejszych gier na rynku. Artystka w tej formie zapraszana jest m.in. na konwenty, takie jak choćby tegoroczny Pyrkon. Trzeba przyznać, że działalność Wønder robi spore wrażenie i po pozytywnym odbiorze artystki również poza granicami Polski można wnioskować, że jej kariera dopiero nabiera rozpędu. Postanowiliśmy więc zasięgnąć paru informacji u źródła, czyli u nie samej i zgodziła się odpowiedzieć na kilka naszych pytań.

Jako cosplay'erka Wønder wcielała się w różne postacie, w tym w Jinx z LoL.
Jako cosplay'erka Wønder wcielała się w różne postacie, w tym w Jinx z LoL. Carolin Mrugała

Wywiad z Wønder

Jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką i na jakim etapie postanowiłaś ją połączyć z tematyką gier?

Muzykalna byłam już od dziecka. Robiłam występy dla rodziców, w przedszkolu, w szkole – gdzie się dało. Moja pasja do gier komputerowych w bardzo naturalny sposób połączyła się z muzyką. Moim pierwszym filmikiem na kanale był utwór „Legenda Wiecznie Trwa”. Jestem dużą fanką lokalizacji treści muzycznych (i nie tylko), a jest wiele utworów w świecie gamingu, które nie doczekały się swoich polskich wersji. Ja chciałam to zmienić. Uwielbiam utwór „Legends Never Die” z uniwersum League Of Legends i postanowiłam zaadaptować go na język polski. Nie miałam wtedy jeszcze nawet aktywnego kanału na YouTube, więc opublikowałam film równocześnie na koncie kolegi.
Moja wersja tego utworu tak się spodobała polskiej społeczności, że obecnie na moim kanale i kanale kolegi „Legenda Wiecznie Trwa” ma łącznie ponad 900 tysięcy wyświetleń. Po publikacji pierwszego filmu wiedziałam, że znalazłam coś, co kocham robić i są ludzie, którzy chcą to oglądać. Czego pragnąć więcej?

Nie ograniczasz się jednak jedynie do śpiewania. Czy możesz pokrótce opowiedzieć o swoich pozostałych aktywnościach, jak cosplay i voice acting?

Gry komputerowe oferują nam podróż do innego świata. Zanurzamy się zupełnie nowej rzeczywistości i chłoniemy ją wraz z przechodzeniem gry. To jest dla mnie ulubione wyzwanie artystyczne: przenieść odbiorcę w magiczny świat, odległy od rzeczywistego. Dlatego też aktorstwo, cosplay, larpy i muzyka tak często przeplatają się ze sobą w moich projektach. Uwielbiam pisać piosenki do gier, filmów, larpów, które za zadanie mają przenieść odbiorcę w jakiś konkretny świat. To niezwykle ekscytujące wyzwanie artystyczne!
Raz jestem piratką zagrzewającą swoją załogę do walki z żywiołem głośną szantą, innym razem boginią natury rozpaczającą za utraconą miłością, a czasem czarodziejką śpiewającą pieśń o Geralcie z Rivii w Novigradzkiej karczmie. Z kolei dubbing to coś, co marzyłam robić od dziecka. Jakby ktoś powiedział malutkiej Carolin, że będzie kiedyś głosem trenerki pokemon, to chyba zemdlałaby ze szczęścia. Jestem głodna coraz to nowych artystycznych wyzwań, nie mogę się doczekać, co jeszcze przyniesie życie!

Współpracowałaś ze sporą ilością słynnych twórców i przy wyjątkowo głośnych markach. Współpraca z którym deweloperem najbardziej utkwiła w Twojej pamięci i dlaczego?

Trudno wybrać jedną taką współpracę, ponieważ każda z nich nauczyła mnie czegoś innego i na swój sposób pozwoliła mi rozwinąć skrzydła. Na pierwszą myśl przychodzi mi współpraca z CD Projekt nad autorskimi utworami w klimacie „Wiedźmina”. To było moja pierwsza duża współpraca z gamedevem i pamiętam, że nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Kocham świat stworzony przez Sapkowskiego, gry CDP Red ograłam kilkukrotnie i jestem ogromną fanką całej serii. To, że tak szanowana firma zaufała mi na tyle, że powierzyła mi napisanie oryginalnych utworów do promocji swojej gry, było dla mnie wtedy, i nadal jest, ogromnym wyróżnieniem.
Jestem też niezwykle dumna z moich projektów z Riot Games, bo są to ogromne przedsięwzięcia muzyczno-produkcyjne. „Morza Gniew” to jeden z moich ulubionych utworów. Często wracam do filmiku „Making Of” na moim kanale, żeby powspominać sobie proces powstawania tej piosenki. Jest kilka przyszłych/obecnych współprac, które mogłabym wymienić, ale na to przyjdzie czas w przyszłym roku.

Większa część Twojej obecnej twórczości wydaje się skupiać na branży gier, a sama też grasz? Jeśli tak, to w jakie tytuły i które w ostatnim czasie najbardziej cię absorbują?

Gram i to za dużo. Moim ulubionym gatunkiem jest zdecydowanie fantasy RPG. Gry takie jak „Dragon Age”, „Elder Scrolls”, „Diablo”, „Mass Effect” czy „Wiedźmin” ukształtowały w ogromnym stopniu moją wrażliwość artystyczną. Te historie, które łapią za serce i nie puszczają, zostają z człowiekiem na długo po rozegraniu całej gry. Pamiętam, jak grałam w „Dragon Age: Początek” na starym laptopie, który tak się przegrzewał, że parzył mnie w nogi (grałam siedząc na łóżku, don’t judge) i musiałam go wystawiać co 20 minut na balkon, bo była zima i dzięki temu szybko się ochładzał.
Mam też dużą słabość do serii gier „Tomb Raider”, bo mam wrażenie, że dorastałam razem z Larą. Chętnie sprawdzam też wszystkie gry osadzone w świecie „Władcy Pierścieni”, bo jest to mój najukochańszy świat fantasy. Jeśli chodzi o gry online, to cisnę regularnie w „League Of Legends” i od czasu do czasu w „PUBG”. W ostatnim czasie kompletnie zatraciłam się w „Disco Elysium”. Do tego stopnia, że zaczęłam pogłębiać wiedzę na temat poruszanych w niej zagadnień polityczno-społecznych na szerszą skalę. Chciałabym napisać jakiś utwór w klimacie tej gry. Może w przyszłym roku?

Występ Wønder na PGE zrobił duże wrażenie nie tylko w Polsce.
Występ Wønder na PGE zrobił duże wrażenie nie tylko w Polsce. Carolin Mrugała

Niedawno miałaś okazję wziąć udział w jednej z najważniejszych imprez gamingowych w Epic Game Music na PGA w Poznaniu. Czy możesz przybliżyć kulisy tego wydarzenia z własnej perspektywy? Jak doszło do Twojego udziału i jakie emocje towarzyszyły temu wystąpieniu?

Występ z orkiestrą symfoniczną podczas koncertu Epic Game Music na PGA to istne spełnienie marzeń i ogromne osiągnięcie w mojej działalności artystycznej. Bardzo się denerwowałam, ponieważ nie tylko chciałam dać publiczności wykonanie na poziomie światowym, ale i nie zawieźć ponad 40 niesamowitych muzyków znajdujących się ze mną na scenie. Wraz z CoOperate Orchestra pod batutą Adama Domurata i Chórem Akademickim Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu pod dyrekcją Beaty Bielskiej, wykonaliśmy kilka utworów m.in. symfoniczną wersję utworu „Legends Never Die”. Piekielnie wymagający utwór wokalnie, ale przecież w tym cała zabawa! Nasze wykonanie można obejrzeć na moim kanale na Youtube. Jestem z niego bardzo dumna. Cieszę się, że była to też okazja dla moich widzów do usłyszenia mnie na żywo i spotkania po koncercie.

Czy chciałabyś powiedzieć coś od siebie czytelnikom naszego serwisu Gra.pl?

Chciałabym podziękować moim widzom, za nieustające wsparcie i ogromny entuzjazm, jakim obdarowują mnie przy każdym moim projekcie. Czytelników Gra.pl zapraszam serdecznie do zapoznania się z moją twórczością i podsyłania mi pomysłów na nowe realizacje muzyczne! Kto wie, może jest jakaś gra, która aż prosi się o utwór od Wønder !

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Polka współpracowała m.in. z CD Projekt, Netflix, Riot Games, a możesz jej nie znać. Kim jest Wønder? - GRA.PL

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto