Pół wieku małżeństwa państwa Kościanków z Darłowa - złote gody w ratuszu [ZDJĘCIA]

Uroczystość odbyła się w gronie najbliższej rodziny. Było odnowienie przysięgi małżeńskiej, serdeczne życzenia i kwiaty. W imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy, Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa uhonorował jubilatów Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.

Pan Jan urodził się w roku 1943 w dawnym mieście Osieck na Mazowszu w pobliżu Warszawy. Po ukończeniu szkoły podstawowej udał się do Warszawy, gdzie ukończył szkołę rzemiosł budowlanych i Technikum Budowlane. Pierwsza pracę podjął w stolicy gdzie pracował przy wznoszeniu warszawskich budynków. Za namową krewnego w roku 1967 podjął pracę, jako rybak w darłowskim „Kutrze”. Po siedmiu latach powrócił do swego zawodu i pracował jako majster na budowach ośrodków wypoczynkowych w Darłówku. Ostatnie 9 lat przed pójściem na emeryturę pracował w darłowskim ratuszu w referacie inwestycji.

Pani Maria z domu Gabriel pochodzi z Lublina. Jej rodzice przywieźli ją do Darłowa gdy miała dwa lata. Miała czworo rodzeństwa. Tata był szewcem i prowadził własny warsztat. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczęła naukę zawodu w zakładzie fryzjerskim u Stanisława Laskowskiego na ulicy Pocztowej. Po zdaniu egzaminu czeladniczego pracowała w darłowskich zakładach fryzjerskich. Ostatnie ponad dwadzieścia lat prowadziła własny zakład fryzjerski w Darłówku.

Poznali się w Darłowie w zakładzie fryzjerskim - wspominał pan Jan - początki znajomości z przyszłą żoną. Po krótkim okresie narzeczeństwa postanowili się pobrać. Ślub dostojni Jubilaci wzięli 4 stycznia 1969 roku.
Dziś są na szczęśliwymi emerytami i mocno udzielają się w działalności poetycko –artystyczno- kabaretowej w klubie darłowskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Państwo Kościankowie wychowali syna i córkę, doczekali się już czterech wnuków. Wspólnie przeżyte 50 lat to dowód na istnienie wierności, miłości, wzajemnego zrozumienia oraz istoty związku małżeńskiego.