Plebiscyt Osobowość Roku 2018 P. Sławieńskiego - poznaj kandydatów cz. 1 - finisz głosowania

Osobowść Roku 2018 Powiatu Sławieńskiego

Rozmowa z Jakubem Łaszkiewiczem, uczniem liceum - kat. Kultura *** Napisałeś debiutancką książkę pt. „Kalesony Sokratesa” i co dalej? Po wydaniu pierwszej książki uznałem, że to jest to, co bardzo chciałbym w życiu robić, bo pisanie sprawia mi mnóstwo frajdy, a tworzenie bohaterów i wymyślanie historii związanych z nimi jest czymś cudownym. Rok po premierze „Kalesonów Sokratesa” ukazała się moja druga powieść, która nosi tytuł „Wszystkie dziewczyny Wertera”. Jest młodzieżówką w podobnej stylistyce, ale polubiłem ją dużo bardziej od mojego pierwszego tworu - wydaje mi się, że przez rok bardzo dojrzałem twórczo, mój warsztat się nieco polepszył (nadal nad nim oczywiście pracuję), a i czyta mi się to z mniejszym zażenowaniem. Poważnie, przez „Kalesony” aktualnie nie jestem w stanie przebrnąć, były według mnie na tyle nieudaną książką, że chętnie bym o nich zapomniał. Niedawno zacząłem pracę nad trzecią powieścią, ale projekt na razie zawiesiłem, bo od listopada zeszłego roku opowiadam żarty w klubach. Czyli... ...Pewnego dnia uznałem, że chciałbym spróbować robić stand-up i tak się złożyło, że ta forma ekspresji jest dla mnie dużo bardziej satysfakcjonująca. Okazało się również (ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu), że to, co robię na scenie, spotkało się z aprobatą całkiem sporej liczby osób. To znaczy? Po drugim występie dostałem zaproszenie na casting do nowego programu na Comedy Central i, co zszokowało mnie jeszcze bardziej, dostałem się dalej. W lutym jadę do Warszawy na nagrania trzeciego sezonu „Comedy Club”, gdzie wystąpię z parominutowym materiałem, a jakoś na wiosnę będzie można efekty owych nagrań zobaczyć w telewizji. Aktualnie występowanie sprawia mi dużo więcej frajdy niż pisanie książek, więc to drugie zajęcie na razie odkładam na bok. Nie wykluczam jednak, że w przyszłości do niego wrócę.Sprawdź wyniki - Plebiscyt Osobowość Roku 2018 Powiatu Sławieńskiego