Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza porażka MKS Sławy Sławno - ROZMOWA z trenerem

Tomasz Turczyn
Tomasz Turczyn
Maciej Mikulski
Maciej Mikulski TT
Maciej Mikulski, trener MKS Sławy Sławno komentuje pierwszą ligową porażkę swoich podopiecznych. Wybrzeże Biesiekierz - Sława Sławno 1:2 (1:1). Sława jest wiceliderem okręgówki ZZPN - Koszalin.

Piąta kolejka przyniosła pierwsza porażkę Sławy Sławno...
M.M.: Kiedyś ten moment musiał nadejść. Szkoda tylko, że w meczu którego nie musieliśmy przegrać, ponieważ nie byliśmy słabszą drużyną. O wyniku zadecydowały dwa błędy indywidualne - pierwszy naszego obrońcy, drugi sędziego, który dopatrzył się faulu w polu karnym. Przeciwnik zagrał bardzo agresywnie i ostro, co na boisku w Biesiekierzu, gdzie ciężko grać piłką, okazało się skuteczne.

Jak przebiegał mecz?
M.M.:Po nerwowym początku wydawało się, że opanowaliśmy sytuację, a nasze akcje zaczęły się zazębiać. W efekcie - w 20 minucie - ładną akcję całego zespołu wykończył Piotr Serewiś wychodząc "sam na sam" z bramkarzem po ładnym podaniu Przemka Komorowskiego. Padł gol na 0:1. Niestety zapłaciliśmy frycowe w końcówce pierwszej połowy. Brak zdecydowania naszej obrony wykorzystał lewy pomocnik gospodarzy, który po wygraniu pojedynku dostarczył piłkę w pole karne. Tam w zamieszaniu podbramkowym najsprytniej zachował się Lisiecki (wychowanek UKS Sławy Jedynki Sławno) i dostaliśmy bramkę do tzw. „szatni”. Na domiar złego zaraz na początku drugiej połowy asekurujący prawego obrońcę Sławomir Bieniek, wślizgiem w polu karnym wybił piłkę nabijając ją w nogi szarżującego napastnika, co spowodowało jego upadek. Sędzia spotkania zinterpretował to jako faul i podyktował rzut karny zamieniony na bramkę. Zrobiło się 1:2.

Czyli...
M.M.:W zasadzie wciągu 6 minut gry (przedzielonej przerwą) straciliśmy 2 gole (czyli więcej niż w poprzednich 4 meczach) i z prowadzenia zrobił się wynik niekorzystny. Gospodarze cofnęli się całą drużyną i bardzo zdecydowaną, a momentami brutalną, grą skutecznie rozbijali nasze ataki. Mecz zrobił się nerwowy, posypały się kartki: dla gospodarzy - 4 żółte i czerwona oraz dla nas 2 żółte. Wyrzucony na trybuny został także drugi trener Wybrzeża, który również ujrzał czerwoną kartkę. Ta nerwowość udzieliła się chłopakom i nasza gra była szarpana. Mimo osiągnięcia dużej przewagi optycznej, szczególnie od 70 minuty kiedy goście grali w "10", nie udało nam się zdobyć bramki wyrównującej. Najbliżej był Damian Brodowicz, który mocno uderzył futbolówkę główką, ale tu na wysokości zadania stanął bramkarz Wybrzeża. Jest to pierwsza i pewnie nie ostatnia nasza przegrana, choć będziemy robić wszystko by było ich jak najmniej. Porażka boli, ale też powinna uczyć. Taka nauka temu zespołowi jest przecież bardzo potrzebna. Ważne jak drużyna teraz zareaguje. Mam także nadzieję, że kibice udzielą chłopakom potrzebnego wsparcia.

Dziękuję za rozmowę

Zaproszenie

21 września - sobota:

17:00 ZEFIR WYSZEWO - LZS Kowalewice
16:00 WIEŻA POSTOMINO - Astra Ustronie Morskie
17:00 Strong Zielenica - Płomień Myślino
16:00 Wiekowianka Wiekowo - Wybrzeże Biesiekierz
16:00 Sława Sławno - Saturn Mielno

22 września - niedziela:

16:30 Victoria Sianów - VIMOBILIA BĘDZINO
15:00 Błękitni Stary Jarosław - Pomorzanin Sławoborze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto