Panie ze Sławna pobiegły w 18. PZU Cracovia Maratonie [ZDJĘCIA] - wyniki - 2019 rok

W Krakowie wystartowały reprezentantki powiatu sławieńskiego:

Agnieszka Laska (MKS Święc Sławno) -04:12:08, co dało jej miejsce 3251 open

Magdalena Mikinka ze Sławna - 04:15:04, co dało jej miejsce 3424 open

Urodzony w 1992 roku Cybrian Kotut startował w krakowskim maratonie z numerem jeden. Świetnie poradził sobie z rolą faworyta. Wygrał zdecydowanie. Tuż po przebiegnięciu mety wyznał, że deszczowa aura nie przeszkodziła mu w uzyskaniu świetnego wyniku. Nie poprawił swego wyniku z 2016 roku (wygrał wtedy maraton w Paryżu z czasem 2:07,11), ale był bardzo zadowolony ze swojego występu. Za zwycięstwo w krakowskim maratonie i za rekord trasy otrzymał po 20 tys. zł.

Drugie miejsce zajął Japończyk Kentaro Nakamoto z wynikiem 2:11.34, a trzecie Kenijczyk Philip Cheruiyot Kangogo z rezultatem 2:13,46.

W gronie mężczyzn najszybszy z Polaków okazał się Jakub Szymankiewicz z Wronek, który zajął ósme miejsce, uzyskując wynik 2:23.01. Po biegu nie krył satysfakcji: - Im było bliżej mety, tym było trudniej, ale udało mi się do niej dobiec. Przy takiej pogodzie, czas jaki osiągnąłem, to dobry rezultat, bliski mojego rekordu życiowego.

Triumfatorka rywalizacji kobiet w klasyfikacji generalnej była dwunasta. Drugie miejsce zajęła Kenijka Gladys Chepchirchir Kipsoi (2:33,21), a trzecie Etiopka Askale Magarsa Tafa (2:37.12).

Najlepszą z Polek była Angelika Mach, która w generalnej klasyfikacji uplasowała się na 22. pozycji, a w gronie kobiet czwarta. Uzyskała wynik 2:39.52. Była zaskoczona swoją lokatę, gdyż - jak sama podkreśliła - stawka biegaczek była mocna: Nie pobiłam rekordy życiowego, ale jestem zadowolona. Na początku biegu wydawało się, że deszcz będzie nam sprzyjał, bo był lekko orzeźwiający, ale potem było coraz trudniej biec.