Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostra wojna na słowa. Biznesmen kontra burmistrz

Tomasz Turczyn
Taki baner wywieszono w geście protestu przy parku wodnym (Kliknij na zdjęcie, aby przeczytać pełna treść baneru)
Taki baner wywieszono w geście protestu przy parku wodnym (Kliknij na zdjęcie, aby przeczytać pełna treść baneru) R.Pietrasz
Darłowski samorząd zrezygnował z usług (nauki pływania młodzieży szkolnej z klas II) Parku Wodnego Jan i wybrał basen w innym obiekcie. Decyzją jest zaskoczona menedżer parku - Dorota Majkut. Pociągnięcie tłumaczy Zbigniew Mielczarski, kierownik referatu ds. oświaty w Urzędzie Miejskim. Sprawa ma także drugie dno. Tu dochodzi do wymiany zdań między burmistrzem Arkadiuszem Klimowiczem i Zygmuntem Kroplewskim, szefem firmy Poldan, który jest właścicielem Parku Wodnego.

- Decyzja jest dziwna i nikt w Urzędzie Miejskim nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego ją podjęto - mówi Dorota Majkut. - Usłyszałam tylko, że tak zadecydował burmistrz i nie ma od tego odwołania. A przecież nasz park zapewnia dzieciom dużo większy komfort nauki pływania, niż mniejszy basen, który wybrano.
Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa w sprawie podjętej decyzji odsyła do Zbigniewa Mielczarskiego. - Zrezygnowaliśmy z usług Parku Wodnego, bo ma on dużą kubaturę i trudno w nim upilnować dzieci - wymienia Mielczarski. - Ponadto w marcu jest on nieczynny ze względu na remont, a szkolny ciąg nauki pływania trzeba zachować.
D. Majkut przytacza, że w ub. roku w Janie też była przerwa technologiczna oraz, że wtedy to nie stanowiło problemu. To nie wszystko, gdyż w geście protestu przy parku wywieszono baner z napisem o treści: "Wobec braku zainteresowania fizycznym rozwojem dzieci i młodzieży przez burmistrza Darłowa i likwidacji lekcji w-f na basenach byliśmy zmuszeni ograniczyć funkcjonowanie Parku Wodnego do 5 dni w tygodniu. Takie ograniczenie radykalnie zmniejszy zatrudnienie w obiektach i zmusi do utrzymania cen wstępu na dotychczasowym poziomie. Nasz obiekt jest uznaną atrakcją Darłówka i wielokrotnie zwiększa letnią frekwencję turystów. Przypominamy, że dzięki Parkowi Wodnemu Jan Darłowo otrzymało tytuł najlepszego morskiego kurortu w kraju. W przyszłości rozważymy możliwość całkowitego zamknięcia do czasu większego zainteresowania władz Parkiem Wodnym".
- To próba przerzucenia odpowiedzialności za własne problemy wewnątrz firmy na moją osobę - kwituje Klimowicz. - Sądzę, że żadna inteligentna osoba nie nabierze się na taki tani chwyt. Powszechnie wiadomo, że firma Poldan zarządzająca parkiem, mówiąc delikatnie, też odczuła światowy kryzys. Także wiadomo, że jej właściciel nie lubi burmistrza Darłowa oraz, że go zwalcza na różne sposoby. Dodam, że wartość ubiegłoroczna nauki pływania wyniosła 18,6 tys. zł. Jaki z tego może być zysk? Szacuję, że 3,5 tys. zł, a więc taka kwota nie rozłoży na łopatki Parku Wodnego.
- Burmistrza Darłowa nie interesuje Park Wodny przez ostatnie dziewięć lat - ripostuje Zygmunt Kroplewski. - A budując taki obiekt zrobiłem miastu prezent. To atrakcja, która przyciąga turystów. Inne samorządy by z chęcią pomagały, aby pomóc utrzymać taki park. A pan burmistrz Klimowicz kolejny raz pokazuje, że nie liczy się dla niego lokalny biznes, a tylko ten z innych państw. W związku z tym rozważam nawet całkowite zamknięcie Parku Wodnego i jego rozebranie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto