Nasz Nowy Dom w Tomaszowie. Remont domu Natalii Kiełbasy, Dawida Tomaszewskiego i ich syna Arturka. ZDJĘCIA

Pani Natalia i pan Dawid mają za sobą trudne dzieciństwo, dlatego marzyli o założeniu szczęśliwej rodziny. Najważniejszy dla nich jest dwuletni Artur, u którego wykryto nowotwór oka. Rodzice boją się, że ukochany syn może je stracić. Warunki panujące w domu, w którym mieszka rodzina, zagrażają zdrowiu dziecka. Najwyższy czas na remont! Ekipa popularnego programu telewizji Polsat „Nasz nowy dom” zawitała tym razem do Tomaszowa Mazowieckiego.

Opowieść o ich miłości mogłaby posłużyć za materiał na film. Pani Natalia i Pan Dawid poznali się przez stronę randkową i zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.

- Od tamtego momentu wszystko się zaczęło - wspomina mężczyzna.

Okazało się, że pracują w tej samej firmie, ale w różnych działach.

Para zamieszkała razem, żeby pomagać babci Dawida. To bardzo ważna osoba w jego życiu, która wspierała go w rozmaity sposób, na przykład długimi, nocnymi rozmowami w kuchni.

- Chorowała na oponiaka mózgu. Były ciężkie momenty. Odeszła trzy lata temu, ale ja to do tej pory przeżywam. Cały czas gdzieś jest, za plecami pomaga mi - mówi.

Obydwoje mieli bardzo trudne dzieciństwo, dlatego marzyli, żeby założyć własną, pełną i szczęśliwą rodzinę.

- Wychowywałam się w rodzinnym domu dziecka. W wieku dwunastu lat zostałam zabrana z rodzeństwem od rodziców. Powodem był alkoholizm taty - wspomina pani Natalia.

Sąd nie chciał oddać praw jej mamie ze względu na brak warunków mieszkaniowych. Relacja została odbudowana po uzyskaniu przez nastolatkę pełnoletności. Cztery lata temu mama pani Natalii zmarła ze względu na nowotwór szyjki macicy.

Owocem miłości młodych rodziców jest Artur. Niestety lekarze zdiagnozowali u chłopca złośliwy nowotwór oka.

- W tamtym momencie runął mój świat. Moją pierwszą myślą, gdy się dowiedziałem, że będzie nowotwór, była śmierć - przyznaje tata.

Dwulatek przeszedł chemioterapię i teraz czeka na kolejną diagnozę. Rodzice boją się, że mogą stracić syna.

Ze starego pieca ulatnia się dym, który podrażnia chore oko chłopca. Na ścianach rozprzestrzenia się wilgoć, co sprawia, że mały Artur często choruje. Para gdy tylko miała wolne środki, starała się przystosowywać dom do swoich potrzeb, ale budynek wymaga gruntownych zmian. Do wymiany jest elektryka, bo rodzinie przydarzył się pożar w jednym z gniazdek. Budynek jest nieocieplony.

- Ja wiem, że wam jest strasznie trudno i ciężko, ale walczycie. Trzeba walczyć i mieć nadzieję do końca - mówi Ela Romanowska przed ogłoszeniem decyzji o remoncie.

Młodzi rodzice początkowo nie mogą w to uwierzyć.

- Trzęsę się z nerwów. Nie wierzyłam, że to się uda - przyznaje pani Natalia. - Szczerze mówiąc, ja chyba dalej w to nie wierzę - dodaje jej partner.

Zobacz na zdjęciach, jak się zmienił dom w Tomaszowie!

Problemy domu od razu zostają dostrzeżone przez członków ekipy programu. Marta Kołdej przedsionek określa jako „stan surowy”, a Wiesław Nowobilski wiek bezpieczników podsumowuje jednym słowem - „tragedia”. Następnego dnia plany architektki mocno zaskakują szefa ekipy budowlanej.

- Grzesiu, idź mi zrób meliski - prosi podczas prezentacji projektu.

Podczas negocjacji na temat jego zmiany okazuje się, że miał rację. Ze względu na stan budynku i bardzo cienki strop wyburzenia należy ograniczyć. Na koniec prac jak bumerang wraca sprawa renowacji stołu, a Martę Kołdej zaskakują niewłaściwe kolory ścian.

Pierwszą z niespodzianek jest spotkanie z pochodzącym z kolejarskiej rodziny dziennikarzem Polsat News, Igorem Sokołowskim. W rozkładzie wspólne poznawanie sekretów kolei i przejażdżka pociągiem. Kolejną atrakcją jest zwiedzanie Warszawy z urodzonym w stolicy Krzysztofem Ibiszem, ikoną Polsatu i... doskonałym przewodnikiem.

Podróż powrotna z Warszawy do Tomaszowa Mazowieckiego dłuży się niemiłosiernie.

- Ja już nie mogę wytrzymać z nerwów - mówi pan Dawid.

- Ja też nie - przyznaje jego partnerka.

W końcu rodzina dociera na miejsce i nie może uwierzyć własnym oczom. Co się dzieje po wejściu do środka? Zobaczcie sami!

źródło: Polsat, Nasz Nowy Dom

Tu możesz pomóc małemu Arturkowi, który stracił oczko!