Mój syn Przemko - rocznica katastrofy smoleńskiej

Gosiewski był pierwszoplanową postacią Prawa i Sprawiedliwości. Niedawno w Kościele pw. św. Maksymiliana Kolbe w Darłówku Zachodnim odsłonięto tablicę poświęconą pamięci Przemysława Gosiewskiego o czym obszernie pisaliśmy na łamach "Dziennika Sławieńskiego". Ja jego rodzice spędzą pierwszą rocznicę tragicznej katastrofy?
- Zbiega się ona z ukazaniem się na półkach księgarskich książki, którą napisałam o moim Przemku. Nosi ona tytuł "Mój syn Przemko" - mówi na wstępie J. Czarnołęska-Gosiewska.
Jednocześnie zapowiada, że będzie promowała tę publikację m.in. w Sławnie i Darłowie, a 8 kwietnia w Kielcach na Uniwersytecie im. Jana Kochanowskiego. Publikacja prezentuje drogę życiową jej jedynaka, którą przerwała tragedia z 10 kwietnia 2010 roku. Według Gosiewskiej w książce jest mniej polityki, a więcej o P. Gosiewskim prywatnie. - Natomiast 10 kwietnia będziemy wspólnie z mężem, synową i jej dziećmi na płycie lotniska w Warszawie, gdzie są organizowane uroczystości - mówi J. Gosiewska. - Później wybierzemy się na cmentarz powązkowski, gdzie znajduje się grób Przemka. Następnie wybierzemy się się do kościoła, gdzie będziemy się modlili za duszę syna. Ostatnim punktem uczczenia tej smutnej rocznicy będzie udanie się przed Pałac Prezydencki, gdzie zapalimy znicze.