Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matura sędziego i bobas na ręku trenerki, czyli Puchar Tymbarku w Szczecinku [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Sędzia Michał Kaszubowski w przerwie między prowadzeniem meczów zdawał maturę
Sędzia Michał Kaszubowski w przerwie między prowadzeniem meczów zdawał maturę Rajmund Wełnic
Trenerka z bobasem na ręku, sędzia zdający maturę w przerwach między meczami – takie sceny tylko podczas zachodniopomorskich finałów piłkarskiego Pucharu Tymbarku w Szczecinku.

Za nami dwa dni wielkich emocji, które towarzyszyły turniejowym bojom wojewódzkiego turnieju piłkarskiego o Puchar Tymbarku w Szczecinku. Miasto posiada nie tylko piękny, kameralny obiekt położony tuż nad jeziorem Trzesiecko, ale i szkółkę piłkarską w szczecineckiej „piątce”. W roku 2022 ówczesne 12-latki pewnie wygrały finał wojewódzki, świetnie spisali się także w turnieju w Warszawie będąc od krok od zagrania na Stadionie Narodowym. Nazwiska wielu chłopców z tamtego rocznika znalazło się już notesach skautów uznanych klubów. Teraz w ich ślady poszli młodsi koledzy, którzy ponownie nie dali szans rówieśnikom z całego Pomorza Zachodniego.

- Wyniki pokazują, że sukcesy w tej kategorii wiekowej nie są dziełem przypadku, że procentuje wieloletnia praca od podstaw i liczba zajęć w ramach szkoły –

mówi trener zwycięskiego OMS SP5 Szczecinek Michał Boderek.

Oddziały mistrzostwa sportowego w „piątce” to oczko w głowie władz miasta. Trochę więc martwi je i trenerów, że z roku na rok coraz trudniej skompletować klasę sportową i z kontynuacją szkolenia w latach następnych będą problemy. Stąd wszyscy bardzo liczą, że turniejowe tymbarkowe hasło „z podwórka na stadion” i sukcesy miejscowych zaowocują większym zainteresowaniem futbolem.

Trochę z zazdrością na poziom szkolenia gospodarzy patrzyła Katarzyna Charusta, trenerka SP1 ze Świnoujścia, która co roku melduje się na szczecineckich finałach z zespołami ze swojej szkoły. Ponownie zjawiła się z synkiem na ręku, dziś już dziarskim 16-miesięcznym dzieckiem tuptającym za piłką (rok temu kilkumiesięczne niemowlę musiała przewijać dosłownie na zapleczu biura zawodów). Tym razem nie powtórzyła sukcesu sprzed roku, gdy z U10 pojechała do Warszawy. - Ale spokojnie, chłopcy są o rok młodsi od większości rywali i to zaprocentuje za rok – mówi i dodaje, że w tym wieku wyniki nie są najważniejsze, ale dobra zabawa i radość z gry. - Niestety, nie zawsze rozumieją to rodzice, którzy wywierają presję na swoje dzieci, a przecież to najprostszy sposób, aby zabić w nich tę radość.

Słowo trzeba poświęcić także sędziom, którzy prowadzili dziesiątki meczów finałów w Szczecinku. Tu czasami w rolę tradycyjnego rozjemcy trzeba wpleść element wychowawczy i pilnować, aby emocje i nerwy nie przejęły kontroli nad małymi piłkarzami. Wiadomo, czym skorupka za młody nasiąknie... stąd czasami lepiej chwila rozmowy lepiej działa niż wyrzucenie z boiska.

- Sam jeszcze kilka lat temu brałem udział w takich turniejach i wiem jak to jest –

śmieje się Michał Kaszubowski, który poprowadził m.in. mecz finałowy chłopców U10. Co ciekawe, gwizdał go wracając wprost z ustnej matury z języka angielskiego w Zespole Szkół nr 6 w Szczecinku.

- Wyskoczyłem na dwie godziny, poszło mi całkiem dobrze i mogłem wrócić na finał –

dodaje.

Do finałów województwa zachodniopomorskiego dotarło w tym roku 95 drużyn. Wielu uczestników finałów zakończeniu juniorskiej przygody z piłką z sukcesami rozpoczęło profesjonalną karierę. Najlepszym przykładem przejścia takiej drogi jest Kacper Kozłowski, reprezentant Polski występujący w holenderskim klubie SBV Vitesse. W Pucharze Tymbarku rywalizował również Sebastian Kowalczyk z Pogoni Szczecin, Piotr Zieliński z Napoli, Jakub Kiwior z Arsenalu, Arkadiusz Milik z Juventusu, czy Tymoteusz Puchacz i Tomasz Kędziora, buli zawodnicy Lecha Poznań, dziś gracze lig zagranicznych. W 23. edycji Pucharu Tymbarku rozgrywki na etapach gminnych i powiatowych odbywały się w 98 procentach powiatów. Do finałów ogólnopolskich zakwalifikuje się 16 najlepszych drużyn (po jednej z każdego regionu) w kategoriach U-10 i U-12 dziewczynek i chłopców. Rozgrywki U-8 kończą się na etapie regionalnym.

Puchar Tymbarku odbywa się pod Patronatem Honorowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Patronat nad Pucharem objęło również Ministerstwo Edukacji i Nauki, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ministerstwo Zdrowia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Matura sędziego i bobas na ręku trenerki, czyli Puchar Tymbarku w Szczecinku [zdjęcia] - Szczecinek Nasze Miasto

Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto