Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekcja futbolu w Postominie dla Wieży od Mechanika Bobolice. Inne wyniki 17 kolejki IV ligi ZZPN

Tomasz Turczyn
Tomasz Turczyn
Nie taki początek rundy wiosennej wyobrażała sobie Wieża Postomino. Wieża - Mechanik Bobolice 0:3 (0:1).

17 kolejka IV ligi ZZPN

Wieża Postomino - Mechanik Bobolice 0:3 (0:1)

Wieża Postomino przystępowała do potyczki z Mechanikiem pełna animuszu i pałająca żądzą rewanżu za porażkę jesienną 4:3 w Bobolicach. Realia boiskowe okazały się jednak bardzo brutalne. W 21 minucie Karol Jabłoński trafił po raz pierwszy [prostopadłe podanie Wojciecha Gersztyna wykorzystał Jabłoński, który w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Wieży] - 0:1. Taki rezultat utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Trzeba tutaj dodać, że postominianie także mieli swoje okazje strzeleckie, które powinni wykorzystać. Na przeszkodzie stał im dobrze broniący bramkarz Mechanika - Mateusz Sochalski. Mówiąc jeszcze inaczej liczy się to co jest w "sieci", a na tablicy świetlnej było 0:1.

W drugiej części gry przyjezdni szybko podwyższyli rezultat. W 50 minucie trafił Wojciech Gersztyn [bramkarz gospodarzy obronił strzał K. Jabłońskiego, ale w odpowiednim miejscu znalazł się Gersztyn i dobił piłkę do pustej bramki]. Zrobiło się 0:2 i nerwowo w szeregach postomińskich. Bo nie takiej inauguracji rundy się tu spodziewano. Wieżę dobił w 81 minucie K. Jabłoński wpisując się drugi raz na listę strzelców tego dnia. Jak padła bramka? Mocny strzał Mateusza Myślińskiego odbił bramkarz Wieży, ale piłkę dobił głową Jabłoński - 0:3 i trzy punkty pojechały do Bobolic.

- Bramki straciliśmy po naszych błędach. Do przerwy nic nie zapowiadało tak wysokiej porażki. Mimo straconego gola to my byliśmy stroną przeważającą. Naliczyłem siedem okazji strzeleckich, gdzie powinniśmy zdobyć bramkę. Niestety zawodziła nas skuteczność. Świetnie też bronił bramkarz gości. Na dodatek Czyżewski, środkowy obrońca, doznał poważnej kontuzji i nasz blok defensywny nie funkcjonował dobrze - komentuje Damian Kotłowski, trener Wieży. - Do 60 minuty przeważaliśmy optycznie szukając - przy 0:2 gola - kontaktowego i były dwie "100", ale nic nie wpadło do siatki. Później Mechanik przejął inicjatywę i on dyktował warunki gry. Przy 0:3 mógł jeszcze podwyższyć na 0:4. Ten mecz nam ewidentnie nie wyszedł. Trzeba z niego wyciągnąć wnioski i w kolejnym walczyć o punkty.

Gwardia Koszalin - Rasel Dygowo 3:1
Chemik Police - Bałtyk Koszalin 1:0
Orzeł Wałcz - Gavia Choszczno 3:2
Flota Świnoujście - Wybrzeże Rewalskie Rewal 1:0
Biali Sądów - Polski Cukier Kluczevia Stargard 1:2

Olimp Gościno - MKP Szczecinek 3:0
Błękitni II Stargard - Iskierka Szczecin 0:1
Dąb Dębno - Hutnik Szczecin 4:0

Wrzos Wrześnica grał w koszulkach biało - fioletowych

Zaległości okręgówki odrobione. Sława, Wrzos, Wiekowianka za...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto