- Prowadzę gospodarstwo rolne zajmujące się hodowlą krów mlecznych i sprzedażą mleka do Mleczarni Gościno. Aktualnie jest wszystko tak, jak było zawsze - opisuje Adam Wasieńko. - Co drugi dzień przyjeżdża cysterna i odbiera z gospodarstwa mleko. Na początku ogłoszenia epidemii otrzymałem pismo z mleczarni aby, gdyby na przykład moje gospodarstwo zostanie objęte kwarantanną powiadomić pilnie mleczarnię. Ponadto dalej wypisano mi wymogi bezpieczeństwa, jakie muszę spełniać. Należy ograniczyć kontakt z kierowcą cysterny, zapewnić mu mydło i bieżącą wodę. Śledzę wiadomości na portalach rolniczych i na razie nie słyszałem przypadku gospodarstwa objętego kwarantanną.
Rolnik akcentuje, że ma nadzieję, że cena za litr mleka nie spadnie.
- Rynki zagraniczne są zamknięte i to dobrze nie wróży mleczarstwu, a i tak ceny są kiepskie - mówi Adam Wasieńko. - Ponadto aktualnie jest sezon prac polowych i rolnicy są w polu - dodaje.
Pan Adam uważa, że na wsi jest bezpieczniej niż miastach. Wyjaśnia, że na wsiach są mniejsze skupiska ludzkie.
- Sądzę jeszcze, że okresie pandemii zawód rolnika powinien być bardziej doceniany i szanowany - akcentuje Adam Wasieńko. - Być może zmieni się ludzka mentalność w tym zakresie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?