- Niepokoi mnie ta sytuacja - mówi Krzysztof Frankenstein. - Bo jeśli rezygnuje jedna, czy dwie osoby, to są to naturalne ruchy. Ale przypatrywałem się temu, co działo się w klubie od dłuższego czasu i ta decyzja wisiała w powietrzu. Sława jest stowarzyszeniem, które jest wspierane przez miasto i klub rozlicza się z tego wsparcia przechodząc kontrole. Nie ma tu żadnych zarzutów. Zarząd Sławy uzyskał w naszych oczach wiarygodność na, którą sobie zapracował. Działające osoby w Zarządzie robią to społecznie. Taki Stanisław Szkudlarek żyje sprawami klubu i nie raz się denerwuje na krytykę, ale zawsze jest z klubem. To dowodzi jego zaangażowania. W mojej ocenie Sława jest przyzwoicie wspierana przez miasto. Ma dotację z konkursu, ma wsparcie spółek miejskich plus nieodpłatnie użytkuje obiekty miejskie. Jakiś czas temu mówiło się, że Sławno żyje piłką nożną, ale okazuje się, że niekoniecznie tak jest. Bo sponsorzy - prywatne firmy nie są zainteresowane wspieraniem Sławy. Widać to po kształcie budżetu klubu. Sława działa w realiach Sławna i nie można jej funkcjonowania przyrównywać do innych gmin, gdzie są inne pieniądze i nie tylko gminne. W tej lidze, co grają seniorzy nie ma mowy o zarabianiu na piłce nożnej i miasto na to nie wyłoży środków. Sława ma być wizytówką miasta. Ma przyciągać dzieci i młodzież i być dla nich alternatywą spędzania popołudniami czasu i w weekendy. Tu ma być radość, zabawa. Jeśli jest inaczej, to coś jest nie tak. Co z tego wyniknie? Zobaczymy. Jeśli w Sławie są jakieś napięcia, to klub powinien spotkać się porozmawiać szczerze i oczyścić atmosferę. Sądzę, że też powinien dopuścić do swojego grona - władz świeżą krew. Jeśli będzie nowy Zarząd, to będziemy, w pierwszej kolejności, oczekiwali, aby przedstawił swój pomysł na funkcjonowanie Sławy. Jeśli tego Zarządu nie będzie, to... Tutaj każdy może sobie sam dopowiedzieć. Liczę, że panowie z Zarządu przemyślą tzw. "dymisję" i wszystko w swoim gronie wyjaśnią. Dodam, że krytykować jest łatwo, ale czy nowy Zarząd będzie dobrze działał? Bywa tak, że nowe osoby przychodzą i szybko rezygnują. Oczywiście nic nie przesądzam. Ale zwracam uwagę na różne aspekty.
Włodarz podkreśla, że Sława jest stowarzyszeniem, które ma swoje władze.
- W wewnętrzne sprawy klubu się nie mieszam. Patrzę na to, co on prezentuje na zewnątrz i jak reprezentuje miasto - akcentuje burmistrz.
W piątkowym "Dzienniku Sławieńskim" zamieszczamy obszerne podsumowanie rundy jesiennej MKS Sławy Sławno.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?