Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kłopoty porodówki szpitala w Miastku, gdzie rodzą też kobiety ze Sławna

Tomasz Turczyn
Tomasz Turczyn
M Sowisło
To koniec oddziału położniczo-ginekologicznego w Miastku? Najczarniejszy scenariusz zakłada, że od stycznia mieszkanki Miastka i okolic będą mogły rodzić tylko w Bytowie. Prezes placówki w Miastku dementuje pogłoski, że złożyła już wniosek o likwidację tego oddziału. Personel z kolei szykuje się na czwartkowe obrady komisji oświaty i zdrowia gdzie sprawa będzie poruszana.

Na oddziale położniczo-ginekologicznym w Szpitalu Miejskim w Miastku pracuje pięciu lekarzy. Z naszych informacji wynika, że koordynator Jarosław Świergiel pod koniec roku nabędzie prawa emerytalne. Kiedy ogłosił zespołowi, że odchodzi na emeryturę, drugi z lekarzy miał przyznać, że w listopadzie obejmie stanowisko oddziału położniczego w szpitalu w Białogardzie.

- Trzeci lekarz złożył wypowiedzenie z pracy. Przecież sam nie uciągnie całego oddziału – mówił nam pracownik szpitala w Miastku i dodał, że jak tak dalej pójdzie, to oddział przestanie istnieć. - Do końca roku zostały trzy miesiące. Prezes nic nie robi, żeby ratować naszą porodówkę, z której korzystają nie tylko kobiety z Miastka i okolic. Specjalnie przyjeżdżają do nas ze Słupska, Koszalina, a nawet Warszawy. Nie wyobrażam sobie, żeby kobiety z Miastka miały na przykład zimą jechać do szpitala w Bytowie po tych zakrętach – denerwuje się pracownik Szpitala Miejskiego w Miastku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto